Wafle domowej roboty

Większość z nas lubi słodycze, a jeszcze lepiej smakują nam łakocie, które zrobimy sami.

Większośc z nas lubi słodycze, a jeszcze lepiej smakują nam łakocie, które zrobimy sami.

Wafla robić nie będziemy – wystarczy, że go kupimy. Kształt nie będzie miał znaczenia.

Ważne, aby prawidłowo wykonać masę, do której będziemy potrzebowali:

– pół kostki margaryny (koniecznie Palma z murzynkiem)

– 1 puszka toffi lub karmelu typu krówka

– 1 literatka likieru ajerkoniak (np. Advocaat)

Wymienione składniki należy dokładnie wymieszać za pomocą miksera aż powstanie jednolita masa. Wafle rozkładamy i kolejno nakładamy na każdy płat po dwie solidne łyżki powstałej masy. Pamiętajmy jednak, aby jeden płat wafla nie został posmarowany, gdyż posłuży nam za wierzchnią warstwę! Jak już podzielimy masę na równe części, rozsmarowujemy ją (najwygodniej długim nożem) na całości. Następnie delikatnie nakładamy jeden wafel na drugi. Ponieważ wafel jest nadal kruchy, należy owinąć go dokładnie folią spożywczą, po czym przełożyć go na deskę lub inną twardą powierzchnię. Na wafel trzeba położyć coś ciężkiego (np. kilka książek kucharskich), aby warstwy dobrze się związały. Całość zostawiamy na jeden dzień (lub jedną noc), aby pozwolić mu się „przegryźć”.

Co warto wiedzieć:

Jeżeli nie chcemy kupować gotowego toffi, możemy zrobić je sami!

Należy kupić mleko zagęszczone, słodzone w puszce. Włożyć (po zdjęciu papierowej etykiety) do garnka, zalać wodą i gotować pod przykryciem przez min. 2 godziny. Gotową masę mieszamy z pozostałymi składnikami jak wyżej.

UWAGA! Puszkę należy ostudzić, zanim ją otworzymy. W przeciwnym razie wybuchnie!

esbe