Zdziesiątkowani, zadziobani… (FOTO)

Po efektownej wygranej przed tygodniem w Trzebnicy, tym razem piłkarze Polonii-Stali Świdnica musieli przełknąć gorzką pigułkę wysokiej porażki na własnym stadionie. Borykający się z olbrzymimi kłopotami kadrowymi podopieczni Tomasza Oleksego nie sprostali Orłowi Ząbkowice. Punkty – odpowiednio jeden i trzy – zdobyły natomiast Karolina Jaworzyna i AKS Strzegom.

Polonia-Stal Świdnica – Orzeł Ząbkowice 0:3 (0:0)

Bramki: 0:1 Piątkowski 53′, 0:2 Piątkowski 71′, 0:3 Źrebiec 88′

Polonia-Stal: B. Kot – Skowroński (29′ Kozaczenko), Białas, Salamon, Jagieła, Somala, Kucharski (66′ Mazanka), Szczygieł, Łuszkiewicz, Tragarz, Myrta

Karolina Jaworzyna – Polonia Trzebnica 1:1 (1:1)

Bramki: 1:0 Ignatowicz 26′, 1:1 45′

Karolina: Wajdzik – Wilk, Czernicki (72′ Rosiak), Pawela (60′ Schmidt), Borowy, Ptak, Drąg, Piątek, Tatuśko (87′ Adamowicz), Ignatowicz, Matwiejko

AKS Strzegom – Orla Wąsosz 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Skrypak 28′, 2:0 Morawski 45′, 3:0 Sadowski 65′

AKS: Słowik – M. Rosiak, Durajczyk, Skrypak, Chrapek, Radziemski, Sobczak, Grosiak (79′ Szerszeń), Kokoszka, Morawski, Sadowski

Do spotkania z sąsiadującym w tabeli Orłem świdniczanie przystąpili bez pauzującego za kartki Wojciecha Sowy, kontuzjowanego Wojciecha Szuby oraz Łukasza Kota, który musiał być obecny na zajęciach na uczelni. – Musieliśmy łatać skład młodzieżą, a wiadomo, że nie mamy w kadrze dwudziestu zawodników. Zdawaliśmy sobie sprawę, że czeka nas bardzo trudny mecz i tak też było – mówił po spotkaniu trener Tomasz Oleksy. Jakby kłopotów było mało po pól godzinie gry z boiska zejść musiał kontuzjowany Bartłomiej Skowroński, którego zmienił… wracający po kontuzji Andriej Kozaczenko.

Mimo pasma nieszczęść biało-zieloni grali odważnie, starali się atakować i chociaż rywale też mieli swoje sytuacje, to do przerwy był bezbramkowy remis. Niestety, po zmianie stron szala przechyliła się na korzyść dobrze zorganizowanej ekipy Orła. Polonia-Stal straciła nie tylko trzy gole, ale też Kozaczenkę, który w końcówce spotkania ukarany został czerwoną kartką za akcję ratunkową. – Szkoda tej sytuacji, była niepotrzebna, bo wynik był już rozstrzygnięty. Uważam jednak, że przegraliśmy trochę za wysoko – uważa trener Oleksy. Za tydzień jego drużyna poszuka punktów w Wielkiej Lipie. Mecz z tamtejszym Sokołem też nie będzie należał do łatwych.

Cenny punkt w starciu z Polonią Trzebnica zarobiła Karolina Jaworzyna. Podopieczni Tomasza Idziaka słabo spisują się w tym sezonie i każda zdobycz jest na wagę złota. Po pełną pulę sięgnął AKS Strzegom. Marcin Morawski i spółka nie mieli żadnych kłopotów z ograniem Orli Wąsosz, a wynik 3:0 był dla gości najniższym wymiarem kary.

FOTO Łukasz Kufner