Zabytkowa willa popada w ruinę

budynek muzealna 1

 

budynek muzealna 1Powrócił temat zdewastowanego budynku przy ul. Muzealnej w Świdnicy. Kamienica z roku na rok wygląda coraz gorzej. Wybite szyby, roślinność porastająca mury i odpadający tynk, to widok codzienny. – Piękny obiekt niszczeje na naszych oczach. I to wszystko w centrum miasta! Czy nie da się nic z tym zrobić? – pytał zaniepokojony sytuacją radny Jan Górski.

Powrócił temat zdewastowanego budynku przy ul. Muzealnej w Świdnicy. Kamienica z roku na rok wygląda coraz gorzej. Wybite szyby, roślinność porastająca mury i odpadający tynk, to widok codzienny. – Piękny obiekt niszczeje na naszych oczach. I to wszystko w centrum miasta! Czy nie da się nic z tym zrobić? – pytał zaniepokojony sytuacją radny Jan Górski.

budynek muzealna 1

Budynek przy ul. Muzealnej w Świdnicy ma bogatą historię. Przed wojną mieściło się w nim miejskie muzeum, a potem szkoła średnia wraz z internatem. Zamiast pięknej biblioteki, która mogłaby w nim powstać, mamy rozpadającą się kamienicę.

Przypomnijmy, że w tej sprawie wielokrotnie interpelował również radny Mariusz Barcicki. – Tam są wybite szyby, które „wiszą” nad chodnikiem i cały czas stwarzają zagrożenie dla przechodniów. Cały obiekt to olbrzymie zagrożenie. Boję się, że w końcu to ktoś podpali. Obok mieszkają inni ludzie i trzeba coś zrobić – apelował radny, ale niestety na próżno, bo władze miasta rozkładały ręce, tłumacząc się tym, że nie mają prawa do ingerencji prawnej.

budynek muzealna 2

Co ciekawe, obiekt przy ul. Muzealnej jest zabytkiem. Zgodnie z prawem, jego właściciel, który odpowiednio go nie zabezpieczył podlega karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny. Jednak do tej pory nikt nie zgłosił popełnienia przestępstwa do prokuratury. Radny Jan Górski nie chce dopuścić, aby sprawa przeszła bez echa, a secesyjna kamienica całkiem rozpadła się na naszych oczach. Wystosował w tej sprawie interpelacje do nowych władz. – Ten zabytkowy obiekt (secesja, eklektyzm) od wielu lat sukcesywnie popada w ruinę. Obecnie opada tynk i gzymsy na chodnik, co zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Teren wokół budynku jest zaniedbany, pełno śmieci, liści i butelek. Nikt nie przycina krzewów, nikt nie sprząta – argumentuje Jan Górski.

Jak informuje zastępca prezydenta, Departament Komunikacji w ubiegłym roku wystąpił z pismem do właściciela nieruchomości, którym jest firma Villanowa Real Estate Spółka z o.o we Wrocławiu o oczyszczenie chodnika położonego wzdłuż nieruchomości oraz wykonanie korekcji drzew i krzewów rosnących na terenie nieruchomości. – Niestety otrzymaliśmy zwrot pisma z adnotacją Urzędu Pocztowego, że adresat nie podjął w terminie awizowanego pisma – mówi Marek Suwalski.

9 lutego urzędnicy ponownie napisali pismo do właściciela nieruchomości. – Ma on w terminie 14 dni oczyścić chodnik położony wzdłuż nieruchomości i wykonać korekcję drzew i krzewów, które naruszają skrajnię chodnika – informuje zastępca prezydenta. – W przypadku nie wywiązania się z tych obowiązków złożymy zawiadomienie do Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy o popełnieniu wykroczenia, co będzie skutkowało pociągnięciem władz spółki do odpowiedzialności przed Sądem Rejonowym w Świdnicy w Wydziale Karnym – zapewnia Marek Suwalski.

A co z wystającymi gałęziami? – Jeśli właściciel nie wykona korekcji drzew i krzewów w określonym terminie, to miasto zleci to zadanie zewnętrznej firmie oczywiście na koszt właściciela nieruchomości – deklaruje zastępca prezydenta.

Trzeba zaznaczyć, że nawet jeśli teren zostanie uprzątnięty, a gałęzie przycięte, to piękny obiekt będzie nadal niszczał na naszych oczach. Może w końcu znajdzie się odpowiedzialna osoba, która kupi piękną kamienicę w centrum miasta i odpowiednio ją zaadaptuje.

Beata Figurna-Garbiec, foto Wiktor Bąkiewicz

*Artykuł ukazał się w „Wiadomościach Świdnickich” z 23 lutego 2015 r. 

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *