Wybuch gazu przy ulicy Wolności
W samo południe w piątek 27 lipca ulicami Bielawy rozniósł się potężny huk. W budynku przy ulicy Wolności 68 doszło do wybuchu gazu. Obrażeń ciała doznała kobieta, którą natychmiast przewieziono do szpitala. Sprawcą jest prawdopodobnie mężczyzna, który mieszka na drugim piętrze.
W samo południe w piątek 27 lipca ulicami Bielawy rozniósł się potężny huk. W budynku przy ulicy Wolności 68 doszło do wybuchu gazu. Obrażeń ciała doznała kobieta, którą natychmiast przewieziono do szpitala. Sprawcą jest prawdopodobnie mężczyzna, który mieszka na drugim piętrze.
Na miejsce przybyły cztery zastępy straży pożarnej, pogotowie gazowe, policja oraz służby medyczne. Okazało się, że sprawcą jest 60-letni mężczyzna, który, według relacji sąsiadów, w swoim mieszkaniu trzymał butlę gazową. – To niebezpieczny człowiek! W swoim domu często urządza libacje alkoholowe, a także manipuluje przy licznikach, aby na lewo podłączyć sobie prąd. Mamy dosyć takiego sąsiada! – denerwują się mieszkańcy budynku 68 przy ulicy Wolności w Bielawie.
Obecnie policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. – W wyniku podjętych czynności ustalono, że o godz. 11.50 w mieszkaniu na II piętrze mieszczącym się przy ul. Wolności w Bielawie doszło do wybuchu gazu. Jedna osoba, kobieta w wieku 35 lat została ranna – ma liczne poparzenia ciała. Została hospitalizowana. Jej stan lekarze oceniają jako stabilny, niezagrażający życiu. Jedna rodzina została z budynku ewakuowana, pozostali mieszkańcy po zakończeniu czynności i wywietrzeniu budynku wrócą do swoich mieszkań – mówi Mariusz Furgała, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.