Trudna przeprawa

Drugi raz w tym sezonie ŚKPR Świdnica miał spore kłopoty z pokonaniem beniaminka ligi, Astry Nowa Sól. Goście z ziemi lubuskiej pokazali wielki hart ducha, Szare Wilki zwycięstwo trzema bramkami zapewniły sobie w samej końcówce!


ŚKPR Świdnica – Astra Nowa Sól 27:24 (14:9)
Przebieg meczu: 5′ 2:1, 10′ 3:3, 15′ 6:5, 20′ 9:6, 25′ 11:8, 30′ 14:9, 35′ 16:12, 40’18:16, 45′ 21:17, 50′ 23:20, 55′ 24:23, 60′ 27:24
ŚKPR: Wasilewicz, Bajkiewicz – P. Kijek 7, D. Kijek 7, Bieżyński 4, Piędziak 3, Chaber 2, Rzepecki 1, Brygier 1, Borowski 1, Dębowczyk 1
Karne: ŚKPR 4/3, Astra 4/2
Kary: ŚKPR 2 minuty, Astra 10 minut
O tym, że mecz z Astrą nie będzie należał do łatwych można się było spodziewać. W Nowej Soli świdniczanie wygrali tylko 30:26, a rywale zaskoczyli ich wysoką obroną. Ponadto ostatnie wyniki Astry dobitnie wskazywały, że wiosną jest to drużyna naprawdę groźna. Wygrała cztery z ośmiu spotkań, wygrzebała się z ostatniego miejsca w tabeli i coraz śmielej spogląda w jej środkowe rejony.
Od pierwszych minut widać było, że goście nie zamierzają położyć się na parkiecie i oddać punktów bez walki. Mimo tego mecz miał przebieg podobny do wielu wcześniejszych pojedynków ŚKPR-u. Gospodarze kontrolowali wydarzenia i systematycznie powiększali przewagę. Do przerwy było 14:9.
Problemy zaczęły się po zmianie stron. Gospodarze zaczęli gubić się w ataku. Kilka strat wprowadziło pewną nerwowość, a gościom dodało animuszu. W 39. minucie po rzucie Pawła Grygorowicza zrobiło się tylko 17:16 dla ŚKPR-u. Ta sytuacja pobudziła Szare Wilki – w kilka minut świdniczanie wrócili do bezpiecznej przewagi – 21:17, a następnie 23:19. Astra kolejny raz pokazała wielkie serce do walki. Rozrzucał się Krzysztof Jaworski (w całych zawodach sześć bramek). W 54. minucie goście doprowadzili do remisu po 23:23! Na trafienie z rzutu karnego Dariusza Kijka odpowiedział Jaworski i na nieco ponad trzy minuty przed końcem było 24:24. Problemem rywali była jednak konieczność gry w osłabieniu. W decydujących akcjach ŚKPR zacieśnił szyki obronne i po udanych interwencjach Tomasza Wasilewicza wyprowadził kilka kontr. Tradycyjnie w trudnych momentach można było liczyć na Piotra Kijka, a wynik na 27:24 ustalił Andrzej Brygier.
Zadanie zostało wykonane. Kolejne dwa punkty trafiły na konto, ale w za tydzień w Koninie, gdzie niedawno polegli akademicy z Zielonej Góry trzeba będzie zagrać zdecydowanie lepiej.

II liga piłki ręcznej, grupa 2.
21. kolejka (18-19.03): ŚKPR Świdnica – Astra Nowa Sól 27:24 (14:9), AZS Zielona Góra – Orlik Brzeg 37:25 (18:14), OSiR Komprachcice – Lider Swarzędz 31:28, Zagłębie II Lubin – Dziewiątka Legnica 19:19 (9:10), Bór Oborniki Śl. – Zew Świebodzin 32:27, Żagiew Dzierżoniów – Sparta Oborniki Wlkp. 27:21, Tęcza Kościan – Start Konin 25:23 (13:11)
1. AZS Zielona Góra                 22    42    21-0-1    714:494
2. ŚKPR Świdnica (s)          22    42    21-0-1    651:505
3. Żagiew Dzierżoniów               22    31    15-1-6    609:551
4. Zew Świebodzin                     22    27    13-1-8    594:549
5. Start Konin                              22    24    12-0-10    603:605
6. Bór Oborniki Śl.                      22    22    11-0-11    639:701
7. Sparta Oborniki Wlkp.           22    21    10-1-11    517:501
8. Tęcza Kościan (b)                   22    20    9-2-11    563:638
9. Orlik Brzeg                              22    18    7-4-11    570:616
10. OSiR Komprachcice             22    16    6-4-12    553:614
11. Lider Swarzędz                     22    13    6-1-15    548:597
12. Astra Nowa Sól (b)              22    12    6-0-16    532:587
13. Zagłębie II Lubin                22    12    5-2-15    554:603
14. Dziewiątka Legnica            22    8    3-2-17    476:564
Następna kolejka (1-2.04): Start – ŚKPR, Kościan – Zielona Góra, Astra – Żagiew, Sparta – Bór, Zew – Zagłębie II, Dziewiątka – Komprachcice,. Lider – Orlik

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *