Stare było lepsze?

przejscie w

przejscie wTak stwierdziła nowa władza, która powróciła do poprzedniej wersji organizacji ruchu przy ul. Westerplatte w Świdnicy. Zlikwidowano przejście dla pieszych na łuku pod Galerią Świdnicką i przywrócono je tuż za nim. Z powrotem są w tym miejscu cztery, a nie dwa pasy ruchu, a oprócz tego mamy jeszcze jedną obowiązującą tu nowość.

Tak stwierdziła nowa władza, która powróciła do poprzedniej wersji organizacji ruchu przy ul. Westerplatte w Świdnicy. Zlikwidowano przejście dla pieszych na łuku pod Galerią Świdnicką i przywrócono je tuż za nim. Z powrotem są w tym miejscu cztery, a nie dwa pasy ruchu, a oprócz tego mamy jeszcze jedną obowiązującą tu nowość.

przejscie w

Do Urzędu Miejskiego napływały skargi z powodu korków oraz niebezpiecznych sytuacji, do jakich dochodziło na tym odcinku drogi. 110 osób podpisało się pod petycją, by przywrócić tu ruch na starych zasadach. Dla wielu lokalizacja przejścia dla pieszych na zakręcie była absurdem, a zmniejszenie pasów ruchu do dwóch, wpływało na zakorkowanie tej części miasta.

W temacie odbył się szereg konsultacji, rozmów, obserwacji i rozważań. Wszyscy zgodnie przyjęli, że poprzednia koncepcja była jednak lepszym rozwiązaniem, choć to ostatnie miało zalety w postaci dodatkowych miejsc parkingowych – tych już nie będzie. Także korki wpłynęły na spowolnienie ruchu, co także w tym miejscu jest porządane przez mieszkańców – przybliża wady i zalety tej i poprzedniej wersji Waldemar Wall, odpowiadający w Departamencie Komunikacji za organizację ruchu drogowego. Urzędnik przyznaje, że najlepszym rozwiązaniem dla tego miejsca byłby montaż na zebrze świateł z przyciskiem. Takich jak na przykład przy ul. Żeromskiego. – Niestety to kosztowna inwestycja, a w pierwszej kolejności musimy zadbać o skrzyżowanie ulic Mieszka I z Wodną.

Nowa władza zwróciła uwagę na fakt, że w pobliżu skrzyżowania z ul. Zygmuntowską, często dochodzi do wyprzedzania na przejściu, a to w dużym stopniu zagrażało pieszym. Zrezygnowano więc z tej możliwości przemieszczania się na drugą stronę ulicy i zdecydowano o montażu barierek ochronnych by odzwyczaić mieszkańców od przechodzenia w tym miejscu.

 

Marlena Mech, foto: Wiktor Bąkiewicz

{fcomment}

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *