Spadł z trzeciego piętra
Spadł z trzeciego piętra na balkon sąsiadów i nie potrafił sam wrócić. Na ratunek zwierzakowi ruszyli strażnicy miejscy…
27 lipca o godz. 9.30 strażnicy miejscy zostali poproszeni przez Państwową Straż Pożarną o interwencję na ul. Długiej, gdzie na zewnętrznym parapecie przy zamkniętym oknie na II piętrze miał siedzieć kot. – Po rozpytaniu okolicznych mieszkańców funkcjonariusze ustalili, że zwierzę spadło z balkonu na III piętrze i nie potrafi wrócić do miejsca zamieszkania. Z ustaleń wynikało, że pechowy parapet przylega do obecnie remontowanego mieszkania sąsiada. Strażnicy postanowili użyć przyległego balkonu. Po udanej akcji kot został przekazany właścicielce, która kota bezskutecznie poszukiwała przez dwa dni. Największą radość z powrotu pupila w domowe pielesze miało dwoje małych dzieci – relacjonuje Jacek Budziszewski ze Straży Miejskiej w Świdnicy.
Kurna siatki jak sie kota wypuszcza na balkon, bo prędzej czy później spadnie ostatecznie……