ŚKPR Świdnica zagra w I lidze?!
Wszystko wskazuje na to, że kibice w Świdnicy nadal będą mogli oglądać piłkę ręczną na zapleczu PGNiG Superligi. W związku z wycofaniem z I ligi jednej z drużyn, Związek Piłki Ręcznej w Polsce zaproponował ŚKPR-owi dołączenie do grona pierwszoligowców!
Wszystko wskazuje na to, że kibice w Świdnicy nadal będą mogli oglądać piłkę ręczną na zapleczu PGNiG Superligi. W związku z wycofaniem z I ligi jednej z drużyn, Związek Piłki Ręcznej w Polsce zaproponował ŚKPR-owi dołączenie do grona pierwszoligowców!
Ostateczna decyzja ma zapaść w tym tygodniu, ale po tym, jak włodarze świdnickiego klubu pozytywnie odpowiedzieli na oficjalne zapytanie komisarza ligi, sprawa wydaje się przesądzona.
Kilkanaście dni temu z gry w I lidze zrezygnowała występująca w grupie A Warszawianka. ZPRP zaproponowała grę najwyżej sklasyfikowanemu spadkowiczowi z tej grupy – MKS-wi Henri Lloyd Brodnica, a następnie walczącemu w barażach o I ligę MKS-owi Wieluń. Oba kluby nie podjęły tematu. W tej sytuacji ZPRP zwrócił się do świdnickiego klubu, najwyżej sklasyfikowanego spadkowicza z grupy B poprzedniego sezonu. Działacze ŚKPR-u mieli twardy orzech do zgryzienia, ale zdecydowali się podjąć wyzwanie.
– Długo zastanawialiśmy się na zarządzie, rozmawialiśmy też z zawodnikami. Ostatecznie zdecydowaliśmy jednak, że chcemy skorzystać z nadarzającej się szansy – mówi Jan Masłowski, prezes ŚKPR-u Świdnica.
Wątpliwości było jednak sporo. Po zakończonym formalnym spadkiem, nieudanym poprzednim sezonie z zespołu odeszło kilku ważnych zawodników. Poza tym w nadchodzącym sezonie działacze ŚKPR-u myśleli o uporządkowaniu spraw organizacyjno-finansowych. Nowa sytuacja wymusiła nowe rozwiązania. Klasę pokazali zawodnicy, którzy zgodzili się na grę w I lidze na warunkach finansowych proponowanych w II lidze. Tymczasem działacze zaczęli rozglądać się za wzmocnieniami. Czasu jest mało, rynek mocno już przebrany, ale włodarze Szarych Wilków liczą, że uda im się jeszcze zakontraktować kilku wartościowych graczy…
Rozgrywki w I lidze rozpoczynają się 12 września. Na razie trudno jednak wyrokować z kim zagra ŚKPR w pierwszym meczu. – Pytając nas o chęć gry w I lidze związek sygnalizował, że możemy trafić do grupy A i grać z zespołami z Gdańska, Gdyni, Malborka. Istnieje jednak szansa, że jedna z drużyn z grupy B zostanie przesunięta do grupy A, a my tak jak w poprzednich sezonach zagramy w grupie B, która geograficznie bardziej nam odpowiada – mówi Masłowski.
(ram)
(fcomment)