ŚKPR powalczy o powrót do I ligi. Na początek mecz z Borem

Po pięciu latach gry na zapleczu PGNiG Superligi szczypiorniści ŚKPR-u Świdnica spadli do II ligi. Szare Wilki liczą jednak, że będzie to tylko krótki epizod i za rok znów zagoszczą w I lidze. W sparingach gra świdniczan wyglądała bardzo obiecująca, a jak będzie w meczach o punkty? Pierwsze spotkanie w II lidze już w sobotę, 24 września w Obornikach Śląskich.

skpr16

W lidze zagra czternaście drużyn. Z ustaleniem ostatecznego składu były problemy. Najpierw ZPRP zaprosił do I ligi Olimp Grodków, który formalnie spadł do II ligi. Grodkowianie przystali na tę propozycję i w II lidze pojawił się wakat. Obsadził go Orlik Brzeg. W minionym tygodniu natomiast z rozgrywek wycofany został Śląsk II Wrocław. Jego miejsca zajęła Tęcza Kościan.

Latem w świdnickim zespole doszło do sporych zmian. Przede wszystkim pojawił się nowy trener i wciąż czynny zawodnik – Grzegorz Garbacz. Odeszli: Władysław Makowiejew, Chrystian Motylewski, Patryk Dziwiński, Tomasz Jarząbek, Dmytro Bruy, a karierę zakończył Patryk Dębowczyk. Więcej było zysków. Wrócili doświadczeni Andrzej Brygier i Piotr Kijek oraz młodsi wychowankowie: Dawid Chodyra i Marcin Mieczkowski. Z Żagwi pozyskano bramkarza Piotra Kurasińskiego i rozgrywającego Jakuba Adamka. Ponadto skład uzupełnili Michał Rzepecki i Łukasz Czerwiński. Obaj wznowili treningi po kilku miesiącach przerwy.

Apetyty na udany sezon zaostrzyły wyniki sparingów. ŚKPR  dwa razy wygrał z Żagwią, raz z Moto-Jelczem Oława, Realem Astromalem Leszno i niemieckim SV Spandau), raz zremisował (z Moto Jelczem) i dwa razy przegrał (z Realem Astromal i niemieckim SV Freiburg). Trener Grzegorz Garbacz spokojnie podchodzi do tematu: – Zawsze przed startem ligi wymienia się 2,3-4 zespoły, które są uważane za faworytów. To wszystko ładnie wygląda na papierze, ale trzeba to potwierdzić na boisku. Myślę, że najdalej po pierwszej rundzie, a pewnie już gdzieś koło dziesiątej kolejki będzie jasne, kto o co będzie walczył. A my? Nie ukrywam, że jeśli wszystko będzie szło po myśli zawodników, działaczy i moim, będziemy chcieli awansować.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *