Skończył na dachu (FOTO)
Wypadek wyglądał koszmarnie, całe szczęście, że nikt nie zginął, ale kierowca z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Prowadzony przez niego ford fiesta wypadł z drogi i wpadł do rowu, a następnie siłą rozpędu wrócił na jezdnię i dachował.
Wypadek wyglądał koszmarnie, całe szczęście, że nikt nie zginął, ale kierowca z urazem kręgosłupa trafił do szpitala. Prowadzony przez niego ford fiesta wypadł z drogi i wpadł do rowu, a następnie siłą rozpędu wrócił na jezdnię i dachował.
Do wypadku doszło około godziny 2.00 w Tworzyjanowie. Samochodem podróżowały dwie osoby, mieszkańcy gminy Marcinowice – 22-letni kierowca i 17-letnia pasażerka. Według wstępnych ustaleń policji przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość.
– Oboje uczestnicy wypadku zostali przewiezieni do szpitala w Świdnicy – mówi sierżant Magdalena Ząbek z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Mężczyzna ma uraz kręgosłupa, nastolatka nie odniosła prawie żadnych obrażeń. Po zbadaniu przez lekarza została wypisana do domu.
{fcomment}