Sensacja, ŚKPR lepszy od Siódemki Miedzi! (FOTO, WIDEO)

Znakomicie spisali się piłkarze ręczni ŚKPR-u Świdnica w pierwszym w tym sezonie meczu przed własną publicznością. Skazywany na pożarcie młodziutki zespół trenera Grzegorza Garbacza (średnia wieku niespełna 21 lat!) w derbach Dolnego Śląska jak feniks z popiołów dźwignął się po fatalnym początku i po dreszczowcu pokonał Siódemkę Miedź Legnica 24:23 (11:13).

ŚKPR Świdnica – Siódemka Miedź Legnica 24:23 (11:13)

Przebieg meczu: 5 1:2, 10 1:6, 15 2:7, 20 5:9, 25 9:10, 30 11:13, 35 13:13, 40 15:15, 45 19;18, 50 21:21, 55 22:22, 60 24:23

ŚKPR: Olichwer, Jabłoński – Wychowaniec 7, Makowiejew 5, Daszczenko 4, Cegłowski 3, Borowski 2, Kozak 1, Pęczar 1, Zaremba 1, Redko, Żubrowski, K. Stadnik

Karne: ŚKPR 4/3, Siódemka Miedź 4/1

Kary: ŚKPR 16 minut, Siódemka Miedź 14 minut

Rozpoczęło się bardzo źle. Gospodarze wyszli na parkiet wyraźnie stremowani i po dziesięciu minutach przegrywali już 1:6. Taki start mógł jeszcze zdeprymować młodym zawodników, ale ci nie spuścili głów i mozolnie zaczęli odrabiać straty. Kluczem do tego była uważna gra w defensywie. W całym meczu świdniczanie otrzymali aż siedem kar, ale równie często na ławce odpoczywali też goście. W 24. minucie Michał Daszczenko doprowadził do remisu 9:9, na przerwę jednak w lepszych nastrojach schodzili legniczanie. Siódemka Miedź prowadziła 13:11.

Po zmianie stron ŚKPR szybko doprowadził do wyrównania. Potem udane akcje były przeplatane błędami, ale wynik cały czas był na styku. W szeregach gości szalał były reprezentant Polski, 36-letni Paweł Piwko. „Popularny „Browar” rzucił siedem bramek. Na jego kolegów z zespołu patent miał jednak Damian Olichwer. Świetne zmiany dawał też drugi bramkarz ŚKPR-u Wojciech Jabłoński, który obronił trzy rzuty karne. Na kwadrans przed końcem po trafieniu Władysława Makowiejewa ŚKPR wyszedł na pierwsze prowadzenie (19:18), ale był to dopiero przedsmak emocji. Pięć minut później z czerwoną kartką z gradacji kar z boiska spadł skuteczny Daszczenko i w kluczowych minutach trener Garbacz stanął przed koniecznością podjęcia kolejnych trudnych decyzji. Siłą charakteru i zaangażowaniem świdniczanie dopięli swego. Na czterdzieści sekund przed końcem Sebastian Borowski trafił w okienko na 24:23. Portem jeszcze Olichwer zatrzymał piłkę po rzucie skrzydłowego i jeśli nie sensacja, to na pewno wielka niespodzianka stała się faktem!

Wygraliśmy mecz – radość jest naprawdę wielka. W porównaniu do pierwszego występu w Piekarach popełniliśmy mniej błędów w ataku, nie traciliśmy bramek z kontry. Potrafiliśmy uporządkować swoją grę. Pokazaliśmy charakter, determinację, czasem pomagało nam też szczęście. To zwycięstwo i te punkty są dla nas bardzo cenne – mówił po meczu szczęśliwy Damian Olichwer.

I liga piłki ręcznej, grupa B

2 kolejka (29-30.09): ŚKPR Świdnica – Siódemka Miedź Legnica 24:23 (11:13), MKS Wieluń – Real Astromal Leszno 26:22 (12:12), ASSPR Zawadzkie – Forza Wrocław 29:25 (14:17), Grunwald Poznań – AZS Zielona Góra 30:24 (15:11), Ostrovia – Politechnika Anilana Łódź 37:30 (18:12), Olimpia MEDEX Piekary Śl. – Olimp Grodków 30:24 (17:9)

  1. Olimpia MEDEX Piekary Śląskie 2 6 2-0-0 67:50

  2. MKS Wieluń 2 6 2-0-0 56:41

  3. Ostrovia Ostrów Wlkp. 2 4 1-1-0 68:61

  4. Grunwald Poznań 2 4 1-1-0 57:51

  5. Real Astromal Leszno 2 3 1-0-1 47:44

  6. AZS Zielona Góra 2 3 1-0-1 55:58

  7. ASPR Zawadzkie 2 3 1-0-1 48:55

  8. ŚKPR Świdnica 2 3 1-0-1 50:60

  9. Olimp Grodków (b) 2 2 0-1-1 61:68

  10. Politechnika Anilana Łódź 2 2 0-1-1 57:64

  11. Forza Wrocław (b) 2 0 0-0-2 53:60

  12. Siódemka Miedź Legnica 2 0 0-0-2 41:49

Następna kolejka (6-7.10): Olimp – ŚKPR Świdnica, Politechnika Anilana – Olimpia MEDEX, Zielona Góra – Ostrovia, Zawadzkie – Grunwald, Real Astromal – Forza, Siódemka Miedź – Wieluń

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *