Protestowali przed cyrkiem (FOTO)

cyrk

cyrkŚwidniczanie już po raz drugi protestowali przeciwko udziałowi zwierząt w cyrkowych przedstawieniach. W rękach trzymali transparenty i ulotki z hasłami: „„Zwierzę w cyrku? Co za bzdury! Wiwat cyrki bez tresury!”, „Są szczęśliwe lwy, ale nie w cyrku”, „Twój ubaw, moje cierpienie”, „Cyrk jest śmieszny? Nie dla zwierząt!”. Wszystko po to, aby wyrazić sprzeciw wobec cierpienia zwierząt.

Świdniczanie już po raz drugi protestowali przeciwko udziałowi zwierząt w cyrkowych przedstawieniach. W rękach trzymali transparenty i ulotki z hasłami: „„Zwierzę w cyrku? Co za bzdury! Wiwat cyrki bez tresury!”, „Są szczęśliwe lwy, ale nie w cyrku”, „Twój ubaw, moje cierpienie”, „Cyrk jest śmieszny? Nie dla zwierząt!”. Wszystko po to, aby wyrazić sprzeciw wobec cierpienia zwierząt.

cyrk

Protest odbył się dzisiaj, 13 maja. Uczestnicy spotkali się przed Urzędem Miejskim w Świdnicy, skąd ruszyli w przemarszu w okolice rozbitego przy ulicy Zamenhofa Cyrku Arena, który w swoim programie ma przewidziane widowisko z udziałem lwów, wielbłądów, psów, a nawet tresowanych nutrii.

W akcji udział wzięli głównie członkowie stowarzyszeń oraz osoby aktywnie działające na rzecz zwierząt. Mówili oni o tym, że żadne zwierzę w cyrku nie jest szczęśliwe. Na arenie atakuje je oślepiające światło, ogłusza muzyka i straszą krzyki z widowni, a poza nią zwierzęta przechodzą męczarnie. Są zapakowane w wozy i przejeżdżają setki kilometrów. – Głównie chodzi nam o edukację. Poprzez protesty chcemy ruszyć z tematem i sprawić, żeby ludzie zaczęli myśleć. Pierwszy protest odniósł sukces, bo rozpoczęła się dyskusja na ten temat i o to chodzi, aby rozmawiać. Poprzez takie akcje chcemy pokazać, że w Świdnicy mieszkają ludzie pełni empatii do zwierząt, którzy sprzeciwiają się ich okrucieństwu oraz cierpieniu – mówi Krzysztof Kowalczyk, organizator akcji, założyciel społeczności „Świdnica – Cyrk bez zwierząt”.

Protest jest częścią ogólnopolskiej kampanii „Cyrk bez zwierząt”, która ma na celu doprowadzenie do prawnego zakazu wykorzystywania zwierząt w cyrkach na terenie Polski. Kolejnym krokiem miłośników zwierząt jest petycja do władz miasta. Protestujący świdniczanie chcą wprowadzić całkowity zakaz wjazdu do Świdnicy cyrków ze zwierzętami. – Petycję w sprawie zwierząt wykorzystywanych przez człowieka dla celów rozrywkowych będzie można podpisać w niedzielę, 31 maja w Galerii Świdnickiej podczas imprezy organizowanej z okazji Dnia Dziecka – zapowiada Krzysztof Kowalczyk i dodaje: – Będzie mnóstwo atrakcji, m.in. akrobaci, clowni, osoby na szczudłach, kataryniarze. Wszystkie występy odbędą się oczywiście bez udziału zwierząt. Chodzi o to, aby pokazać najmłodszym, że cyrk bez zwierząt też jest fajny!

Protest był legalny i pokojowy, a nad bezpieczeństwem czuwała policja oraz straż miejska.

tekst i foto Beata Figurna-Garbiec

{fcomment}

{gallery}galerie/150513cyrk{/gallery}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *