Piknik dla Asi [FOTO]

Społeczność gminy Świdnica po raz kolejny włączyła się w  akcję niesienia pomocy potrzebującym. Tym razem w Burkatowie, w rodzinnej miejscowości Joanny Malinowskiej, 10 października zbierano środki na leczenie mieszkanki naszego powiatu.

Impreza odbyła się w ścisłym reżimie sanitarnym. Przed wejściem każdy uczestnik pikniku musiał wypełnić specjalne oświadczenie, zdezynfekować ręce oraz założyć maskę. Zgodnie z przepisami odwołano zabawą taneczną. Na mieszkańców, którym w tym dniu towarzyszył deszcz, czekało szereg atrakcyjni. Wśród nich tor przeszkód, tyrolka, box sportowy, piękne motocykle z grupy Raiders czy samochody rajdowe. Główną licytacją był lot helikopterem oraz balonem i voucher na lot samolotem. Niestety dobrą atmosferę psuła trochę pogoda. Mimo to mieszkańcy oraz przybyli goście udowodnili, że mają wielkie serca licytując poszczególne fanty i vouchery. Wszystkie zebrane podczas pikniku środki, przekazane zostaną na leczenie Asi Malinowskiej. W akcję, poza głównymi organizatorami – sołectwem, radą sołecką, Ochotniczą Strażą Pożarną, Kołem Gospodyń Wiejskich i drużyną sportową Gryf Burkatów, włączyły się: gmina Świdnica, Gminny Ośrodek Kultury Sportu i Rekreacji a także liczne sołectwa i organizacje pozarządowe.


Joanna Malinowska walczy z nowotworem. Jeszcze do niedawna była pełną energii osobą, która ciężko było dogonić na górskich wycieczkach. Zawsze była świetnym sportowcem, ostatnio amatorsko uprawiała kolarstwo i osiągała coraz lepsze wyniki. Niestety choroba wszystko zniszczyła i odebrała jej radość z życia. Diagnoza –  nowotwór złośliwy żołądka, IV stadium.  Rodzina Asi postanowiła działać. Odwiedzili kilku lekarzy specjalizujących się w nowotworach żołądka, niestety żaden z nich nie dał nam nadziei i szans na inna terapie niż chemioterapia. Nowotwór rozwijał się bardzo szybko idał już wiele przerzutów. W listopadzie zeszłego roku Asia przyjęła pierwsza chemię, po niej szybko pojawiły się skutki uboczne. Chemioterapia z jednej strony ma zatrzymać i zniszczyć raka, ale z drugiej strony niszczy tez zdrowie dziewczyny. Mieszkanka Burkatowa często nie ma siły, nawet zwykły spacer jest dla niej ogromnym wyzwaniem.  – Nowotwór jest bardzo agresywny, dlatego potrzebne jest też bardziej zaawansowane leczenie. Asia przyjmuje dwa leki – Avastin (1800 zł) i Nivolumab (3250 zł). Plan terapii to na razie 10 wlewow. Może się okazać, że jak terapia zadziała to będziemy ją kontynuować. Niestety wyjście poza schemat chemioterapii spowodowało, że za leczenie musimy zapłacić sami. Ale życie Asi jest tego warte, musimy jej pomoc wyzdrowieć! Musimy jej pomóc zdobyć kolejny szczyt! Razem możemy więcej – pisze jej siostra na stronie zrzutka.pl. Pomoc płynie z wielu stron. W sobotę popłynęła z Burkatowa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *