Odnaleziona tablica

tablica4

tablica4ŚWIDNICA. Podczas remontu obiektów Nadleśnictwa Świdnica znaleziono tablicę upamiętniającą Rudolpha Thiele, w XIX w. nadburmistrza Świdnicy.

ŚWIDNICA. Podczas remontu obiektów Nadleśnictwa Świdnica znaleziono tablicę upamiętniającą Rudolpha Thiele, w XIX w. nadburmistrza Świdnicy.

tablica4Kiedy przed 20 laty, jeszcze jako młody człowiek, poznawałem w czasie pieszych i rowerowych wycieczek mniej lub bardziej znane zakątki naszej uroczej okolicy, dotarłem na górę Kokot, położoną w Górach Sowich, przy leśnym trakcie z Lutomi na Przełęcz Walimską. Pamiętam, jak wielkie było moje zdumienie, gdy w pobliżu kamiennego obelisku wymurowanego z górskich kamieni, natknąłem się na dwie ciekawe tablice pamiątkowe. Pierwsza z nich, stosunkowo niewielkich rozmiarów, wykonana z białego marmuru odnosiła się do burmistrza Rudolpha Thiele. Była ona wkopana u stóp wspomnianego obelisku i nosiła na sobie wyraźnie ślady pobytu w tych okolicach żołnierzy sowieckich – były to cztery uszkodzenia pozostałe po oddanych strzałach z broni palnej.

Druga tworzyła rodzaj trój- lub czterograniastego ostrosłupa – niestety nie można było stwierdzić wówczas ile ścianek posiadał ów pomnik, gdyż leżał on przewrócony z postumentu w dość grząskim wywierzysku. Wykonana była z czerwonego piaskowca i odnosiła się do postaci burmistrza świdnickiego Gustava Glubrechta oraz kilku świdnickich leśników. Zrobiłem wówczas kilka zdjęć aparatem, który był w owym czasie bardzo modny, lecz nie sprawdzał się w trudnych warunkach leśnych, przy niskim oświetleniu. Byłem zdziwiony, a zarazem cieszyłem się bardzo, iż płyty te, pomimo tego, iż zostały częściowo zniszczone, zachowały się. Pamiętać należy, iż w ramach walki z niemczyzną, prowadzonej po II wojnie światowej, większość tego typu obiektów zniszczono, bądź usunięto. Jakież było moje zdziwienie, gdy przed 15 laty ponownie odwiedziłem to miejsce – zarówno płyta poświęcona burmistrzowi Glubrechtowi, jak i ta upamiętniająca burmistrza Rudolpha Thiele, zniknęły.

Nieodparcie nasunęła mi się wówczas myśl, iż mimo upływu lat i upadku komuny, komuś ciągle zależy na niszczeniu pamiątek kulturowych z wcześniejszych epok. Myśl ta jednak nie była do końca uzasadniona, a przynajmniej w jednym wypadku nie była trafna – tablica poświęcona Rudolphowi Thiele przetrwała bowiem w dość dobrym stanie. Właśnie w ubiegłym tygodniu odnaleziono ją ponownie w jednym z pomieszczeń remontowanego budynku należącego do… Nadleśnictwa w Świdnicy. Gdy znajomy, pracujący akurat w tej instytucji, poinformował mnie o odkryciu „jakieś marmurowej tablicy pokrytej niemieckimi napisami” nie zdawałem sobie sprawy, iż będzie to tablica poświęcona świdnickiemu burmistrzowi Rudolphowi Thiele.

Udałem się czym prędzej do Nadleśnictwa, a dołączył do mnie fotograf Wiktor Bąkiewicz. Spotkaliśmy się z p. Nadleśniczym Janem Dzięcielskim, który udzielił nam ciekawych informacji na temat tego, w jaki sposób tablica ta trafiła do Nadleśnictwa w Świdnicy. I tu historia zamyka swe koło. Przed około 15 laty tablicę tę wywiózł z lasu pewien rolnik z Lutomi i wystawił ją w swym gospodarstwie. Tu zauważył ją leśniczy z Lutomi, który mając świadomość, iż tablica ta nielegalnie wywieziona została z terenu leśnego, przejął ją i przewiózł do Nadleśnictwa, gdzie… złożono ją w magazynie należącym do tej instytucji. Nie wiedziano bowiem zbyt dobrze, co z nią począć. Obecnie podczas wykonywanych prac, związanych z adaptacją budynków na Centrum Edukacji Przyrodniczej, odkryto ją na nowo.

Według wstępnych pomysłów Nadleśniczego p. Jana Dzięcielskiego powinna ona znaleźć swą ekspozycję na planowanej ścieżce edukacyjnej przyrodniczo-historycznej, która ma powstać w parku przy ul. Sikorskiego. Pomysł jest godny uwagi, tym bardziej, iż burmistrz Rudolph Thiele poniósł również zasługi w odpowiednim utrzymaniu tego parku. Niezbyt udanym pomysłem jest natomiast idea ponownego ustawienia pamiątkowej tablicy na górze Kokot. Chyba ludzie i czas jeszcze do tego nie dojrzeli.

Sobiesław Nowotny

{gallery}galerie/111030tablica{/gallery}

Rudolph Thiele – do 1871 r. był asesorem sądowym w Charlottenburgu, skąd przybył do Świdnicy. Od 1871 r. do 1874 r. był rajcą miejskim upoważnionym do pobierania wynagrodzenia i syndykiem miejskim. Następnie wyjeżdża on do Görlitz, gdzie sprawował urząd radnego miejskiego, a w 1882 r. zostaje burmistrzem w Zeitz. 1 lipca 1888 r. objął urząd pierwszego burmistrza w Świdnicy, zaś w 1896 r. otrzymał tytuł nadburmistrza naszego miasta. Rudolph Thiele zmarł 5 lutego 1902 r. w wieku 60 lat.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *