Niewiarygodny niefart dziewczyn z MKS-u

– Wszystkie się popłakałyśmy. Dziewczyny zagrały świetny turniej, awans był bardzo blisko, namacalny, ale jednak nie udało się – komentuje rozżalona Magdalena Sadowska, trenerka kadetek MKS-u Świdnica. Trudno w to uwierzyć, ale trzy zwycięstwa w czterech meczach i jedna porażka 2:3 nie wystarczyły świdniczankom do znalezienia się w czołowej dwójce rozgrywanego w Poznaniu ćwierćfinału mistrzostw Polski.

Energetyk Poznań – MKS Świdnica 1:3 (22, -20, -22, -14)
MKS Świdnica – NTSK Nysa 3:0 (10, 16, 17)
MKS Świdnica – BKS Bielsko-Biała 2:3 (-15, 22, 24, -23, -14)
MKS Świdnica – Abis Łódź 3:2 (-22, -21, 20, 22, 13)
MKS: Dynowska, Rutowicz, Szarawarska, Rafałko, Mielnik, Jewiarz, Nowak, Graczyk, Stefańska, Wazner, Gałązka, Wierzbicka,  Kapuścińska, Żołnierek
W ostatecznym rozrachunku świdniczankom zabrakło jednego seta lub nieco innego, bardziej naturalnego i sprawiedliwego systemu rozgrywek. MKS zajął ostatecznie trzecie miejsce za plecami Abisu Łódź i BKS-u Bielsko-Biała. O podziale miejsc 1-3 decydował bilans setów. Wyliczenie ratio okazało się najmniej korzystne dla MKS-u: 1,33, przy 1,4 BKS-u Bielsko Biała i 1,6 Abisu Łódź.
Gdyby, tak jak przez cały sezon za zwycięstwo 3:0 i 3:1 były trzy punkty, a przy wygranej 3:2 dwa oczka dla wygranego, a jeden dla pokonanego, MKS-u uplasowałby się na drugim miejscu. Tymczasem grano według starych zasad: 2 punkty za zwycięstwo i 1 za porażkę. – Ten system od początku wydał mi się niesprawiedliwy, bo dlaczego tak samo traktowana jest porażka 0:3 i 2:3, gdzie pokonany zespół walczy o każdą piłkę i spędza na boisku dużo więcej czasu? – argumentuje Sadowska.
Trudno się z tym nie zgodzić, ale niestety, fakt pozostaje faktem. Świdniczanki nie zagrają w półfinałach i na kolejną szansę podboju polskich parkietów muszą czekać cały rok. Z drugiej strony dziewczyny z MKS-u mogą mieć trochę pretensji do siebie. W kluczowym, jak się później okazało meczu z BKS-em Bielsko Biały prowadziły 2:1 w setach i 18:11, a jednak przegrały cały mecz po tie-breaku.

 Mistrzostw Polski kadetek w siatkówce. Turniej w Poznaniu (18-20.03)

Podgrupa A: Energetyk Poznań – MKS Świdnica 1:3, MKS – NTSK Nysa 3:0, Energetyk – Nysa 3:0

MKS Świdnica            2    4    6:1
Energetyk Poznań     2    3    4:3
NTSK Nysa                2    2    0:6

Podgrupa B: Jedynka Kluczbork – BKS Bielsko-Biała 0:3, BKS – Abis Łódź 1:3, Abis – Jedynka 3:0

Abis Łódź                          2    4    6:1
BKS Bielsko-Biała            2    3    4:3
Jedynka Kluczbork          2    0    0:6

Grupa finałowa: MKS – BKS 2:3, Abis – Energetyk 3:1, BKS – Energetyk 3:0, Abis – MKS 2:3. Wyniki zaliczone z pierwszej fazy: Energetyk – MKS 1:3, BKS – Abis 1:3

Abis Łódź                         3    5    8:5
BKS Bielsko-Biała            3    5    7:5
MKS Świdnica                   3    5    8:6
Energetyk Poznań            3    0    2:9

Mecz o 5. miejsce: NTSK Nysa – Jedynka Kluczbork 0:3