Na zawsze w naszej pamięci

Do lekarzy nie chodził, medykamentów nie brał, w rozmowie z nasza gazetą mówił, że nie brudzi klamek w aptece i robił to na co ma ochotę. Zapowiadał, że „będzie żył aż do samej śmierci, nie popuści”. Pan Stanisław Kowalski odszedł kilka dni przed swoimi 112 urodzinami.

Stanisław Kowalski swoim fenomenem zaskakiwał całą Polskę i świat. O jego sile, krzepie, harcie ducha rozpisywały się nie tylko ogólnopolskie media. Pan Stanisław Kowalski, rocznik 1910, bił rekordy na wszelkich polach. Swoją sportową przygodę rozpoczął w wieku lat …104. Do tej pory, na Mistrzostwach Polski Weteranów w Lekkiej Atletyce, wynikiem 7.50, ustanowił rekord Europy w kategorii M 100 w rzucie dyskiem. Pan Stanisław ustanowił także nowe rekordy Polski oraz rekordy Mistrzostw Polski w pchnięciu kulą (4, 27), rzucie dyskiem (7,50) i biegu na 100 m. (34, 50). Jego ostatni start miał miejsce podczas XXV Halowych Mistrzostw Polski Weteranów w Lekkiej Atletyce w Toruniu, 12 marca 2016 r. Pozostanie w pamięci świdniczan i świata sportu na zawsze….

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *