Na tarczy ze Złotoryi…
…wrócili koszykarze Franc Gardiner Polonii Świdnica. Biało-zieloni po zaciętym boju przegrali z miejscowym Rio Team w meczu piątej kolejki III ligi. Podopieczni trenera Mieczysława Młynarskiego o poprawienie bilansu jednego zwycięstwa i trzech porażek postarają się w niedzielę, 5 listopada w domowym starciu z beniaminkiem, Chrobrym XXI Kłodzko.
Rio Team Złotoryja – Franc Gardiner Polonia Świdnica 89:82 (37:24, 14:30, 24:9, 14:20)
Franc Gardiner Polonia: Słobodzian 21, Soboń 19, Kołodziej 18, Barea 8, Okraszewski 8, Poradzisz 4, Hałdaś 2, Sieńko 2, Biernat, Pełka
W okresie przygotowawczym świdniczanie kilka razy sparowali z ekipą ze Złotoryi. Mecze były wyrównane i można było żywić nadzieję, że w starciu o ligowe punkty Polonia pokusi się o wygraną.
Pierwsza kwarta mocno zweryfikowała te plany, bo niezwykle ofensywnie usposobieni gospodarze rzucili aż 37 punktów! W drugiej kwarcie role na parkiecie odwróciły się. Tym razem to polonistów wychodziło niemal wszystko. Straty udało się odrobić z nawiązką. Do przerwy Polonia prowadziła 54:51.
Po zmianie stron znów lepiej prezentowali się rywale. Przed czwartą kwartą Rio Team wygrywało 75:63 i chociaż w ostatniej odsłonie goście ambitnie walczyli, to koszykarze ze Złotoryi tym razem nie wypuścili z rąk wywalczonej przewagi.
W kolejnym meczu (niedziela, 5 listopada, godzina 17.00, hala Zawiszów) świdnicki zespół podejmie beniaminka rozgrywek Chrobrego XXI Kłodzko. Goście legitymują się podobnym bilansem – też mają na koncie jedną wygraną. Stawką meczu będzie więc oderwanie się od dna ligowej tabeli. Aktualnie, w stawce dziewięciu drużyn Chrobry jest siódmy, a Polonia ósma.