Mały fiacik, a może

500_2Reaktywacja kultowego modelu Fiata – słynnej pięćsetki produkowanej przez włoską fabrykę w latach 50-70 XX wieku – sprawiła, że wzrasta liczba zwolenników tego auta jako sposobu na podkreślenie własnej osobowości na wzór choćby poczciwego volkswagena garbusa. Tylko czekać, a zaczną powstawać kluby zrzeszające jego miłośników. Jest to bowiem auto przeznaczone dla koneserów z nutą fantazji.

Reaktywacja kultowego modelu Fiata – słynnej pięćsetki produkowanej przez włoską fabrykę w latach 50-70 XX wieku – sprawiła, że wzrasta liczba zwolenników tego auta jako sposobu na podkreślenie własnej osobowości na wzór choćby poczciwego volkswagena garbusa. Tylko czekać, a zaczną powstawać kluby zrzeszające jego miłośników. Jest to bowiem auto przeznaczone dla koneserów z nutą fantazji.

 

500_1Dzięki uprzejmości firmy Jata ze Świdnicy, autoryzowanego salonu Fiata, mieliśmy okazję przetestować w ciągu jednego z weekendów wersję Fiata 500 Sport z silnikiem 1,4 16 V zaopatrzonym w 100 koni mechanicznych. Z mocą silnika spotykaną w autach dużo większych ten zaprojektowany przez Franka Stephensona (projektanta Mini z 2001 r.) niewielki samochód dostawał na trasie prawdziwego kopa, błyskawicznie się rozpędzając i z powodzeniem wyprzedzając dużo mocniejsze auta. Według danych technicznych prędkość 100 km/h pięćsetka osiąga w 10,5 s. Tak jest w istocie. Siła pod maską i elegancja w wyglądzie zewnętrznym sprawiała, że niejeden, a częściej niejedna obejrzała się za nami, choć wbrew pozorom – nie jest to auto dla kobiet, czy też może nie tylko dla nich…

 

500_2Wróćmy jednak do historii tego modelu. Ten należący do segmentu A model fiata produkowano we Włoszech od roku 1957 do 1976. Fiat 500 jest następcą modelu Fiat 500 Topolino (1936-1955). Wziął swoją nazwę od dwucylindrowego chłodzonego powietrzem silnika o pojemności wynoszącej niemal 500 cm3 (początkowo dokładnie 479) i moc 13,5 KM w pierwszym roku produkcji oraz 15 KM w kolejnych. Pierwotnie pomyślany był jako tani samochód dla mas. I taki był. Ostatni model, Fiat 500 R, zszedł z taśm produkcyjnych w sierpniu 1975 roku. Według różnych źródeł, wyprodukowano od ok. 3,6 do 3,8 mln egzemplarzy tego auta. Fiat 500 zmotoryzował Włochy, tak jak jego młodszy brat Fiat 126 zmotoryzował Polskę, a Volkswagen Garbus – Niemcy. Jest to więc model kultowy. Dlatego po 30 latach od zakończenia jego produkcji Fiat postanowił wskrzesić swojego popularnego malucha i ponownie podbił nim rynek. Nowy model 500 (dokładna nazwa to Nuova 500) wpisuje się w modną w ostatnich latach ideę retro-designu, jest niemal wierną kopią swego poprzednika. Auto produkowane jest w Polsce, w tyskiej fabryce Fiata. Jego światowa premiera odbyła się w nocy z 4 na 5 lipca 2007 roku. Dotychczas, w ciągu dwóch lat, sprzedano go w liczbie ponad 200 tysięcy egzemplarzy.

 

fiat-500-abarthDziś trudno powiedzieć, że jest on samochodem dla mas, ani tym bardziej – że jest tani (kosztuje od 50 tysięcy złotych wzwyż). Niemniej jego rozliczne atuty sprawiają, że liczba jego zwolenników, a co za tym idzie – także posiadaczy – stale rośnie. Co oferuje im Fiat 500? Jak reklamuje fabryka, 500.000 możliwości. W pięćsetce montowane są silniki benzynowe 1.4 (100 KM), 1.4 T (135 KM), 1.2 (69 KM), 0.6 (18 KM), 0.5 (17 KM), a także oraz silnik diesla – 1.3 TD (75 KM). Wyposażenie ma naprawdę bogate. Na stronie www.fiat500.pl można samodzielnie zaprojektować na podglądzie wideo własne wyposażenie wybranego modelu – wybrać kolory, koła, tapicerkę, wyposażenie opcjonalne, a nawet indywidualizujące auto… naklejki! Pięćsetka dla każdego może być inna, całkowicie spersonalizowana, jak nie przymierzając – komputer. Personalizacji nie podlegają jedynie elementy wystroju wnętrza (dostosowane do wersji) oraz silniki, ale dla miłośników tuningu i to nie powinno stanowić problemu. Fiat 500 już jednak sam w sobie może być sposobem na podkreślenie własnej odrębności. Pod warunkiem, że nas na to stać.

Elżbieta Kosińska

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *