Kto chowa bezdomnych?

Są osobami najczęściej biednymi, bezdomnymi, bez prawa do zasiłku pogrzebowego, zwykle samotnymi, nieposiadającymi żadnej rodziny albo których ciał nie udało się zidentyfikować. Żeby można było chować takich zmarłych miasto potrzebuje stosownej uchwały.

Są osobami najczęściej biednymi, bezdomnymi, bez prawa do zasiłku pogrzebowego, zwykle samotnymi, nieposiadającymi żadnej rodziny albo których ciał nie udało się zidentyfikować. Żeby można było chować takich zmarłych miasto potrzebuje stosownej uchwały.

Na marcowej sesji Rady Miejskiej radni jednogłośnie podjęli uchwałę w sprawie sposobu sprawienia pogrzebu w Gminie Miasto Świdnica, którą realizuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. – Najczęściej osobami zmarłymi są wcześniejsi stali podopieczni ośrodka. Pochówek organizuje firma pogrzebowa, wybrana w drodze zamówienia publicznego – informuje Violetta Kalin, dyrektor MOPS-u. Pogrzeb odbywa się w sposób ustalony przez gminę, zgodnie z wyznaniem zmarłego. – Jednak najczęściej jest to pochówek katolicki, ponieważ, gdy nie znamy wyznania zmarłego, pogrzebu dokonuje się zgodnie z miejscowymi zwyczajami – tłumaczy dyrektor MOPS-u.

Wydatki związane z organizacją pogrzebu pokrywane są z budżetu ośrodka. – Na zorganizowanie jednego pogrzebu MOPS przeznacza 1500 zł. To jest bardzo niska cena – uważa Violetta Kalin. – Dla przykładu, w ubiegłym roku takich pochówków było 8 czyli wydano 12 tys. zł.

Za pieniądze otrzymane od gminy zakład pogrzebowy musi zapewnić trumnę, złożenie w grobie, posługę osoby duchownej, a także drewniany krzyż i tablicę. Na stawianie jakiegokolwiek pomnika nie wystarcza już środków.

(BFG), fot. Wiktor Bąkiewicz

*Artykuł ukazał się w numerze 14. „Wiadomości Świdnickich” z 7 kwietnia 2015 r.