Do „gry” wszedł nadzór budowlany

Inspektorzy Powiatowego Nadzoru Budowlanego przeprowadzili kontrolę działki, na której firma Pro-Tra Building planuje wybudowanie „otaczarni”.

fot. (UM Żarów)

Kontrolę przeprowadzono na wniosek Urzędu Miejskiego w Żarowie, który pismem z 31 grudnia 2018 roku poinformował Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) o prowadzeniu przez firmę inwestycji bez pozwolenia na budowę. Ponadto, pismem z 20 lutego 2019 roku poinformowano Nadzór Budowlany o tym, że inwestor kontynuuje prace, które w myśl obowiązującego prawa uznawane są za rozpoczęcie inwestycji.  – Urząd Miejski w Żarowie zgłosił wolę uczestniczenia pracownika UM w kontroli, jednakże Nadzór Budowlany nie wyraził na to zgody, ale ostatecznie w kontroli, z ramienia gminy Żarów, uczestniczył burmistrz Leszek Michalak. O wynikach kontroli i ewentualnych zaleceniach Nadzór Budowlany powiadomi Urząd Miejski w Żarowie na piśmie w późniejszym terminie. Wtedy okaże się, czy inspektorzy uznali wykonane prace za rozpoczęcie inwestycji bez pozwolenia, czy zaliczą je do prac porządkowych, które mogły być wykonane przez właściciela nieruchomości bez żadnych pozwoleń i zgłoszeń.  Dwumiesięczny czas oczekiwania na kontrolę i obowiązkowe powiadomienie o terminie kontroli, pozwoliło inwestorowi na zatrzymanie prac i zdemontowanie tajemniczego, niebieskiego kabla, który łączył plac z funkcjonującą nieopodal firmą Eko-Service. To kolejna kontrola, którą, na wniosek Urzędu Miejskiego, przeprowadzono na tym terenie. Nadal czekamy na ustalenia Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska (WIOŚ), który wystosował do inwestora wniosek o złożenie wyjaśnień dotyczących materiałów zgromadzonych na nieruchomości. Od tych wyjaśnień zależeć będą dalsze kroki podjęte przez WIOŚ – informują pracownicy UM w Żarowie.

Przypomnijmy: Firma  łożyła wniosek 29 sierpnia 2018 roku. Pierwotne założenia przedsięwzięcia „Budowy zakładu dróg wraz infrastrukturą” nie budziły w ocenie inwestora większych zastrzeżeń. Przedstawiciele firmy zapewniali, że przedsięwzięcie nie będzie w jakikolwiek sposób szkodliwe dla mieszkańców i środowiska. Tym bardziej, że jest to firma, która od wielu lat wspiera gminę i jej mieszkańców w zakresie inwestycyjnym i kulturalno-oświatowym. Pomysł nie spodobał się dużej grupie mieszkańców. Dlatego rozpoczęli zbieranie wniosków pod petycją, o wydanie negatywnej decyzji środowiskowej. W związku ze złożonym protestem mieszkańców gminy Żarów dotyczącym budowy zakładu dróg wraz z infrastrukturą w Żarowie Leszek Michalak odrzucił wniosek inwestora, nakazując opracowanie raportu o oddziaływaniu na środowisko. – Po otrzymaniu raportu w grudniu 2018r. wystąpiłem o wykonanie ekspertyzy niezależnego biegłego eksperta w celu wydania rzetelnej i obiektywnej oceny raportu. Przedstawiona ekspertyza zawierała wiele nieścisłości, a tym samym wątpliwości związanych z budową tego zakładu. Wniosek z ekspertyzy jest jeden – przedłożony przez zakład raport nie przedstawia adekwatnej, rzetelnej, wiarygodnej i miarodajnej oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko, która dałaby podstawę do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Wykazane braki oznaczają rażące naruszenie wymagań ustawy o oddziaływaniu na środowisko. Dlatego postanowiłem zwołać rozprawę administracyjną z udziałem przedstawicieli zakładu, niezależnych ekspertów i mieszkańców, m.in. w celu podjęcia otwartej dyskusji, złożenia wyjaśnień. Spotkanie, które odbyło się 12 lutego 2019r. potwierdziło istniejące zagrożenia wynikające z budowy zakładu: nieprecyzyjne wskaźniki produkcji, brak danych umożliwiających oszacowanie emisji pyłów z hałd surowców i materiałów, brak kompletnego schematu procesów technologicznych, montaż przestarzałej linii produkcyjnej czy brak informacji dotyczącej monitowania, funkcjonowania i oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. To są jedne z wielu zarzutów. Z informacji przedstawionej przez inwestora nie wynikało, że inwestycja ta w tak znaczący sposób będzie wpływać na otoczenie. Raport inwestora temu przeczył, dlatego powołałem dwóch niezależnych ekspertów z dziedziny ochrony środowiska i dziedziny ochrony zdrowia. Szanowni Państwo, nie miałem świadomości, że ta inwestycja może być tak dużym zagrożeniem dla nas wszystkich. W trakcie postępowania zebraliśmy istotne informacje, usłyszeliśmy od Państwa argumenty i pomimo już pozytywnej opinii od Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Wód Polskich w Legnicy jestem w pełni przekonany, że zakład nie może powstać w Żarowie. W dalszym ciągu czekamy na opinie Sanepidu i Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, do których zgłosiliśmy już nasze wspólne uwagi. Natomiast mogę Państwa zapewnić, że podejmę wszelkie możliwe działania w celu rozwiązania tej sprawy – zapewnia gospodarz Żarowa.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *