Zamordowała swojego partnera. W domu były małe dzieci…
Do wstrząsającej zbrodni doszło w Witoszowie Górnym. 24-letnia kobieta zadała śmiertelny cios nożem swojemu 31-letniemu partnerowi…przy małych dzieciach.
Tragedii towarzyszył alkohol. – Nie wiadomo, czy doszło do awantury. Okoliczności nie są jeszcze znane. Wszystkie osoby dorosłe przebywające w mieszkaniu były pod wpływem alkoholu. 24-latka miała 0,95 promila alkoholu, a jej matka blisko 2 promile – mówi w rozmowie z nami prokurator rejonowy Urszula Zawada. Kobiety trzeźwieją teraz w policyjnym areszcie. Osoby przebywające w domu nie zostały jeszcze przesłuchane.
W domu były małe dzieci: 2 i 3-letnie. – Zostały one zabrane do Pogotowia Opiekuńczego – dodaje prokuratur i przyznaje, że w rodzinie był problem alkoholowy. – Z tego powodu miała ona wyznaczonego kuratora sądowego. W rodzinie już wcześniej były interwencje policyjne, głównie związane z opieką nad dziećmi przez osoby nietrzeźwe.
Okoliczności zdarzenia są dopiero badane. Dzisiaj zostanie przeprowadzona sekcja zwłok zmarłego mężczyzny.
(bfg)