Wytańczone wsparcie [FOTO]
W rytmie muzyki, spalając kalorie, dobrze się bawiąc, po prostu tańcząc – w taki sposób też można pomagać. Udowodnili to świdniczanie podczas charytatywnego maratonu zumby, który odbył się 14 marca w hali OSiR na osiedlu Zawiszów.
W rytmie muzyki, spalając kalorie, dobrze się bawiąc, po prostu tańcząc – w taki sposób też można pomagać. Udowodnili to świdniczanie podczas charytatywnego maratonu zumby, który odbył się 14 marca w hali OSiR na osiedlu Zawiszów.
Dochód z imprezy zostanie przeznaczony na Joannę Gnosowską, mieszkankę gminy Jaworzyna Śląska, która jako druga osoba w Polsce przeszła przeszczep twarzy. Na pomysł by wsparcie dla Joanny wytańczyć, wpadły organizatorki wydarzenia – Stowarzyszenie Świdnickich Mam „Mamy co kochamy” wraz z Anną Januszko, instruktorką zumby.
– Bałyśmy się, że może się nie udać, bo to pierwsza akcja charytatywna, jaką organizujemy. Jak się okazało większość biletów sprzedała się w dniu imprezy i frekwencja dopisała. Chciałyśmy jakoś pomóc Joasi, trochę do puszki trafiło, uzbierało się ponad dwa tysiące złotych – mówi Judyta Odachowska ze stowarzyszenia aktywnych mam.
W maratonie czynny udział wzięło okołu stu osób i sama Joasia, która mogła jedynie chwilkę poskakać na parkiecie, z uwagi na wciąż obniżoną odporność po skomplikowanej operacji.
– Bardzo mi miło z powodu akcji stowarzyszenia, że ktoś się zainteresował moim losem, i że udało się zmobilizować do tego tyle osób – docenia Asia. – Obecnie skupiamy się na rehabilitacji twarzy – pracy nad mimiką, aparatem mowy. Mamy spotkania dwa razy w tygodniu z logopedą Beatą Stogowską we Wrocławiu. Same dojazdy są kosztowne. Asia ma rentę 600 zł, więc każda pomoc jest dla nas bardzo cenna – dołącza się do podziękowań Aleksandra Gnosowska, mama Joasi.
Taniec trwał ok. dwóch godzin. W czasie maratonu rozlosowano nagrody dla uczestników: karnety na usługi i nagrody rzeczowe.
Marlena Mech, foto: Wiktor Bąkiewicz
{fcomment}
{gallery}galerie/150314zumba{/gallery}