Volley w komplecie, ale wciąż bez punktów
Siatkarze UKS-u Volley Żarów trzech setach przegrali swój drugi mecz w II lidze. W Żaganiu były jednak przebłyski lepszej gry.
Sobieski Żagań – Volley Żarów 3:0 (16, 21, 10)
Volley: Lewandowski, Kowalczyk, Greś, Pęczyński, Lange, Rzadkowski, Botwina (libero) oraz Orzechowski, Ostrowski, Popławski, Waszak, Wierzbicki, Barski
W pierwszej kolejce żarowski beniaminek w kiepskim stylu przegrał 0:3 z Chrobrym Głogów, na dodatek nie zdążając na czas z zarejestrowaniem wszystkich swoich zawodników. Przed drugą kolejką wszystkie formalności udało się zrealizować i trener Marcin Wójciak miał do dyspozycji aż dwunastu graczy. Vollej nieźle zaprezentował się w pierwszym i drugim secie. W drugiej partii prowadził nawet 16:12, ale doświadczeni rywale wyszli z opresji. Trzeci set był już historii i zakończył się bardzo wysoką wygraną Sobieskiego. – Było zdecydowanie lepiej niż w pierwszym meczu, ale rywal był bardzo mocny. My cały czas musimy się zgrywać. Będziemy szukali punktów w kolejnych meczach, ale te najważniejsze, z nieco słabszymi drużynami jak Gwardia, Zielona Góra, Bolesławiec, Oława są dopiero przed nami – mówi trener Marcin Wójciak.
II liga siatkówki mężczyzn, grupa IV
2. kolejka (8.10): Sobieski Żagań – Volley Żarów 3:0, BTS Bolesławiec – Chrobry Głogów 2:3, AZS UAM Poznań – Olavia Oława 3:0, Astra Nowa Sól – Gwardia Wrocław 3:0, Bielawianka – AZS Zielona Góra 3:1
- AZS UAM Poznań 2 6 2-0-0-0 6:0
- Sobieski Żagań 2 6 2-0-0-0 6:0
- Astra Nowa Sól 2 6 2-0-0-0 6:1
- Bielawianka 2 6 2-0-0-0 6:2
- Chrobry Głogów 2 5 1-1-0-0 6:2
- BTS Bolesławiec 2 1 0-0-1-1 3:6
- AZS Zielona Góra 2 0 0-0-0-2 2:6
- Olavia Oława 2 0 0-0-0-2 0:6
- Gwardia Wrocław 2 0 0-0-0-2 0:6
- Volley Żarów 2 0 0-0-0-2 0:6