Uważajmy na oszustów
Coraz częściej osoby starsze nie dają się oszukać tzw. „wnuczkom”, fałszywym administratorom itp. Pamiętajmy jednak, że nigdy nie wiemy, kiedy oszuści zaatakują, dlatego Policja apeluje o ostrożność, zasadę ograniczonego zaufania i otoczenie troską przez rodzinę i przyjaciół swoich bliskich oraz osób samotnych z sąsiedztwa. Dzięki czujności i wiedzy o sposobach działania przestępców, seniorzy mogą nie tracić swoich oszczędności.
W dniu 29.02.2016r. i 01.03.2016r. w Świdnicy doszło do 3 oszustw na tzw.”wnuczka”, „córkę”.
-W dniu 29.02.2016r. do 70-letniej mieszkanki Osiedla Młodych w Świdnicy zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Poinformowała, że spowodowała śmiertelny wypadek drogowy. Następnie do rozmowy włączył się mężczyzna podający się za policjanta, który stwierdził, by „uratować” córkę trzeba wpłacić pieniądze w kwocie 30.000 zł. W umówionym czasie i miejscu pokrzywdzona przekazała gotówkę kobiecie podającej się za adwokata jej córki.
-W dniu 01.03.2016r. na telefon stacjonarny mieszkanki Osiedla Zawiszów w Świdnicy zadzwonił mężczyzna, który podał się za policjanta. Poinformował o spowodowaniu przez jej wnuczkę wypadku śmiertelnego. Aby wnuczka mogła uniknąć kary należałoby wpłacić pieniądze w kwocie 60.000 zł. Następnie mężczyzna przekazał telefon kobiecie podającej się za wnuczkę pokrzywdzonej. Kobieta potwierdziła przedstawioną wersję zdarzeń. Pokrzywdzona łączne straty powstałe w wyniku oszustwa wyceniła na 30.000 zł. Już po fakcie starsza pani skontaktowała się telefonicznie ze swoją wnuczką i dopiero wtedy zorientowała się, że została oszukana.
-w dniu 01.03.2016r. doszło do kolejnej, tym razem próby oszustwa. Sprawca działał w ten sam sposób. Dzwoniąc na telefon stacjonarny, usiłował wyłudzić od 66-letniej kobiety pieniądze w kwocie 71.000 zł. Zamierzonego celu jednak nie osiągnął z uwagi na szczęśliwy zbieg okoliczności. W trakcie rozmowy telefonicznej do mieszkania przyszła córka 66-latki. Dzięki temu starsza pani nie poniosła żadnych strat finansowych i nie doszło do przekazania oszustom żadnych pieniędzy.
Mimo zatrzymań oszustów, nadal pojawiają się kolejni. W rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny np. wnuczka, bratanka, kuzyna, siostrzeńca lub za członka rodziny znajomych, sąsiadów, czy też przyjaciół. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego lub na okazyjny zakup samochodu czy mieszkania. Zwykle proszą, aby o tej rozmowie nikogo nie powiadamiać, gdyż wstydzą się, że muszą pożyczyć pieniądze. Zawsze po ich odbiór wysyłają wspólnika, który w umówionym miejscu i czasie odbiera gotówkę. Gdy starsza osoba godzi się na udzielenie pożyczki tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i zrobi to za nich ktoś zaufany. Cierpliwie czekają, jeśli gotówka ma być pobrana z banku. Okradziona osoba orientuje się, że padła ofiarą oszustów dopiero wówczas, gdy nawiązuje kontakt np. z prawdziwym krewnym.
Dla wywarcia większego wrażenia oszuści coraz częściej wmawiają również starszym osobom, że są policjantami, a pieniądze są potrzebne na „wykupienie z problemów” członka ich rodziny. Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim telefonom!
Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.NIGDY też nie poproszą o zaangażowanie naszych pieniędzy do jakiejkolwiek akcji!
Powyższe sytuacje mogą przydarzyć się naszym bliskim lub sąsiadom. Dlatego niezbędne jest pobudzenie czujności rodzinnej oraz sąsiedzkiej w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób starszych, samotnych.
·Reagujmy, kiedy widzimy lub mamy sygnały, że ktoś podejrzany „kręci” się w pobliżu naszego krewnego, sąsiada albo miejsca jego zamieszkania.
·Zapamiętajmy jak najwięcej szczegółów dotyczących wyglądu i zachowania osoby, która wzbudza niepokój.
·Zapiszmy numer rejestracyjny pojazdu, którym się taka osoba porusza. Podzielmy się wiedzą o sposobie działania sprawców z osobami najbardziej zagrożonymi – seniorami. Ostrzeżmy ich, nim będzie za późno.
·W trosce o Państwa bezpieczeństwo apelujemy, aby nie przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków Waszej rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy poprzez osoby pośredniczące.
·Nie reagujmy pochopnie na hasło: syn, wnuczek, siostrzenica potrzebują pomocy, gdy tylko usłyszymy głos w słuchawce. Należy sprawdzić czy jest to prawdziwy krewny, np. poprzez skontaktowanie się z innymi członkami rodziny.
Bliscy, z którymi utrzymywany jest codzienny kontakt, mogą pomóc potwierdzić, że jest to ta osoba, za którą się podaje oraz czy rzeczywiście potrzebuje pomocy, o jaką prosi. Pamiętajmy, że sami również możemy zweryfikować dzwoniącego. Warto zadzwonić bezpośrednio do tych osób i sprawdzić. W większości przypadków mamy numer telefonu do syna, córki czy wnuczka. Nie bójmy się do nich zadzwonić i ustalić, czy przedstawiona sytuacja ma miejsce. Lepiej wykonać jeden telefon więcej, niż stracić swoje oszczędności i przekazać je przestępcom.
W związku z powyższym zalecamy stosowanie zasady ograniczonego zaufania wobec nieznajomych – lepiej wyglądać na człowieka podejrzliwego niż stracić dorobek życia.
Pamiętajmy także, aby nie udzielać przez telefon żadnych informacji dotyczących danych personalnych, numerów kont bankowych i haseł do nich.
Nie opowiadajmy nieznajomym o swoich planach życiowych, czy o członkach rodziny.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy Policję.
Zadbajmy wspólnie o nasze bezpieczeństwo!
(źródło KPP Świdnica)