Sportowa Kolęda za nami (FOTO)
Kilkadziesiąt osób wzięło udział w Sportowej Wigilii – tradycyjnie ostatniej imprezie w roku organizowanej przez Świdnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji. Przy ognisku i dźwiękach świątecznych melodii podsumowano minionych dwanaście miesięcy, składano sobie życzenia i snuto plany na przyszłość.
Przez niemal cały piątek, 18 grudnia z nieba siąpił deszcz, ale przed godziną 18.00 opady ustały. Na placu przed lodowiskiem przy ulicy Śląskiej zapłonęło wielkie ognisko,a teren szybko się zapełnił. Goście częstowani byli barszczykiem i chlebem ze smalcem, przy ogniu pieczono kiełbaski. Jan Czałkiewicz, kierownik działu obiektów ŚOSiR-u życzył dobrych wyników w nadchodzącym roku i spotkania w jeszcze szerszym gronie na następnej Sportowej Wigilii. Tym razem wokół ogniska najwięcej przedstawicieli miały sporty walki – dla nich mijający rok był szczególnie udany. Zauważyliśmy między innymi trenerów Arkadiusza Kaczmarka i Mariusza Kuca, zwycięzcę zawodów Pucharu Świata w taekwondo Tomasza Bohuszewicza czy prezesa Stowarzyszenia Boks Polonia Świdnica Ryszarda Pycza. Mocna reprezentację z członkiem zarządu Dolnośląskiego Związku Piłki Siatkowej Elżbietą Gaszyńską, prezes MKS Świdnica Grażyna Działowską i trenerem kadetów UKS Dekoria Świdnica Piotrem Godulą „wystawiła siatkówka”. Magistrat reprezentował zastępca prezydenta Świdnicy Szymon Chojnowski i pracownicy Referatu Sportu Urzędu Miejskiego – Radosław Werner i Krzysztof Śmietanka. Na chwilę „wpadł” zastępca starosty świdnickiego i szef dolnośląskich Ludowych Zespołów Sportowych Zygmunt Worsa. Z czasem do gości zaczęła dołączać młodzież wracająca z lodowiska, a nawet strażacy z OSP Świdnica. – Bardzo sympatyczne spotkanie. Za rok też przyjdziemy – dały się słyszeć głosy tych, którzy pierwszy raz stawili się na Sportowej Kolędzie. Przypomnijmy, że wydarzenie organizowane jest od 2011 roku.
(ram)