Pamiętają o saperach i Katyniu (FOTO)
Przedstawiciele związków kombatanckich i żołnierskich, służby mundurowe, samorządowcy, politycy, młodzież szkolna oraz harcerze uczcili pamięć polskich saperów poległych w konfliktach zbrojnych oraz 77. rocznicę zbrodni katyńskiej. – Pamiętamy i pamiętać będziemy – zapewniał prowadzący uroczystość Tadeusz Grabowski, opiekun organizacji kombatanckich i żołnierskich ziemi świdnickiej.
Uroczystości związane z 77. rocznicą zbrodni katyńskiej oraz Dniem Sapera rozpoczęły się już w niedzielę, 9 kwietnia uroczystą mszą świętą odprawioną w katedrze świdnickiej.
Dzisiaj, 11 kwietnia po godzinie 11.00 przy Pomniku Sapera na terenie Gimnazjum nr 3 uczczono saperów. Przypomnijmy, że Dzień Sapera obchodzony jest od 1946 roku, na pamiątkę rozpoczętego 16 kwietnia 1946 roku forsowania Odry i Nysy Łużyckiej. W gmachu Gimnazjum nr 3 w latach 1949–1967 stacjonował 21. Batalion Saperów.
Następnie długi pochód z udziałem Orkiestry Świdnickiej „Music Label” przemaszerował na plac św. Małgorzaty pod Dąb Katyński.
Przybyłych gości powitał Tadeusz Grabowski, który następnie przypomniał tragiczną cząstkę naszej historii. – Zbrodnia ludobójstwa dokonana w 1940 roku przez NKWD, czyli Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych ZSRR, na obywatelach polskich – jeńcach wojennych, pochłonęła ponad 21 tysięcy naszych oficerów, podoficerów, żołnierzy z różnych formacji osadzonych w specjalnych obozach jenieckich m.in. w Kozielsku, Starobielsku, Ostaszkowie i innych miejscowościach – wyznał opiekun organizacji kombatanckich i żołnierskich ziemi świdnickiej.
Tadeusz Grabowski dodał, że doroczne spotkanie ma na celu pokazanie, że pamiętamy o zamordowanych przez Rosjan naszych rodakach. – Spotykamy się tutaj, aby oddać im część i aby pamięć o nich była zawsze żywa, jak ten Dąb Pamięci – zaznaczył i zachęcał: – Niech słowa Jana z Dziadów Adama Mickiewicza – „Jeśli zapomnę o nich, Ty, Boże na niebie, Zapomnij o mnie” – będą naszym drogowskazem.
Głos zabrała również córka zamordowanego w Katyniu śp. kapitana Tadeusza Macieja Chołocińskiego. Zacytowała ona słowa Czesława Miłosza „Związali drutem człowiekowi ręce I wyśmianego kładli w płytkie groby, Żeby nie wzywał prawdy w testamencie I już na zawsze był anonimowy”, po czym dodała: – Nie udało się tego dokonać oprawcom sowieckim, a ofiary zbrodni katyńskiej zostawiły potomnym najkrótszy na świecie testament w postaci jednego słowa „Pamiętajcie” – otóż pamiętamy i nie zapominamy – zapewniała Teresa Gwara.
Na koniec wybrane delegacje złożyły zapalone znicze pod Dębem Katyńskim.
tekst i zdjęcia Beata Figurna-Garbiec
Wiadomości Świdnickie
Napisz do autora beatafigurna@swidnickie.pl