Ludwiczuk przegrał w sądzie
Były senator Roman Ludwiczuk nie wywalczył w sądzie ponad 171 tys. zł od miasta. Zamiast tego musi sam zapłacić 6 tysięcy.
Były senator Roman Ludwiczuk nie wywalczył w sądzie ponad 171 tys. zł od miasta. Zamiast tego musi sam zapłacić 6 tysięcy.
Według Romana Ludwiczuka – zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora – po zakończeniu pracy w Senacie powinno na niego w wałbrzyskim magistracie czekać miejsce pracy. Tak się jednak nie stało, zamiast pracy dostał wypowiedzenie.To decyzja prezydenta Szełemeja, z którą się nie zgodziłem i dlatego złożyłem odpowiedni pozew do sądu – mówi Ludwiczuk.
Sąd zajmował się sprawą 18 kwietnia, a w piątek, 27 kwietnia, wydał postanowienie w tej sprawie, odrzucając skargę byłego wiceprezydenta Wałbrzycha i senatora na postępowanie magistratu (Ludwiczuk domagał się w niej wypłaty ponad 171 tys. zł). Nakazał mu również zapłatę 6 tysięcy złotych tytułem kosztów procesowych.Były senator nie zgadza się z decyzją sądu i zapowiada złożenie odwołania.
FOT. KRZYSZTOF KOŁOWICZ