Drugi sparing na plus. Biało-zieloni lepsi od Sokoła
– To tylko sparingi, ale zwycięstwa cieszą i pozwalają budować drużynie mentalność zwycięzcy – podsumowuje pierwsze dwie gry kontrolne Piotr Bolkowski, trener Polonii-Stali Świdnica.
Polonia-Stal Świdnica – Sokół Wielka Lipa 1:0 (0:0)
Bramka: Borowy
Polonia-Stal: Stitou – Truszczyński, Salamon, Sudoł, Luber, Borowy, Sowa, Morawski, Jaros, Wargin, Tarnov oraz Marszałek, Ciuba, Tobiasz
W środę świdniczanie wygrali 1:0 z juniorami FC Wrocław Academy, natomiast w sobotę pokonali 1:0 wicelidera IV ligi – Sokoła Wielka Lipa.
W pierwszych grach kontrolnych nowy szkoleniowiec świdnickiej drużyny skorzystał z usług dziewiętnastu piłkarzy. W meczu z FC Wrocław Academy szanse pokazania się dostało czterech najbardziej uzdolnionych juniorów, natomiast przeciwko Sokołowi wystąpił Igor Wargin. To 20-letni ofensywny pomocnik. Ostatnio grał w KP Brzeg Dolny, a w przeszłości występował w rezerwach Śląska Wrocław. Jest już niemal pewne, że utalentowany młodzieżowiec wystąpi wiosną w Polonii-Stali. Kolejnych nowych twarzy na razie nie widać, chociaż włodarze świdnickiego klubu chcieliby wzmocnić zespół jeszcze co najmniej jednym-dwoma zawodnikami.
Mecze z reprezentantem Centralnej Ligi Juniorów i wiceliderem IV ligi zamknęły pierwszy etap przygotowań. – Praktycznie mamy za sobą pracę nad wytrzymałością tlenową i siłą. W tym tygodniu będziemy trenowali już trzy razy na boisku i tylko raz na siłowni. W zespole panuje dobra atmosfera, coraz lepiej się poznajemy, omijają nas kontuzje. Po dwóch sparingach nie popadamy w hurraoptymizm. To tylko sparingi, ale zwycięstwa cieszą i pozwalają budować drużynie mentalność zwycięzcy – podsumowuje Piotr Bolkowski.
Na razie największym kłopotem była absencja w grach kontrolnych Dariusza Filipczaka. Doświadczony pomocnik, którą zimą dał się namówić do powrotu do trzecioligowej drużyny na jednym z treningów nabawił się urazu stopy. Na szczęście nie jest to nic poważnego i prawdopodobnie w kolejnej grze przeciwko Orłowi Ząbkowice (sobota, 6 luty, godz. 11.00, stadion OSiR) Filipczak będzie do dyspozycji trenera.