Do play-offów z pierwszego miejsca!
To był prawdziwa demonstracja siły. Siatkarki Polonii Świdnica w trzech setach wygrały w Jaworze z Olimpią i na pierwszym miejscu zakończyły rundę zasadniczą w II lidze. Początek długiej batalii o awans do I ligi rozpocznie się za miesiąc. W pierwszej rundzie play-offów świdniczanki zmierzą się z Częstochowianką.
Olimpia Jawor – MKS Polonia Świdnica 0:3 )-22. -20. -30)
MKS Polonia: Woźniak, Druciak, Tomaszewska, Małodobra, Krusiewicz, Gezella, Szymańska (libero) oraz Jewiarz
– Mam nadzieję, że mamy zalążek drużyny, która może walczyć o coś więcej niż wygranie swojej grupy II ligi. Dzisiaj cały zespół zasłużył na wyróżnienie. Była pełna hala, wielu kibiców, także ze Świdnicy, dziewczyny mogły poczuć się jak na wielkim meczu – mówił po triumfie w Jaworze trener Marek Olczyk. Jak sam przyznał to zwycięstwo miało dla niego wielkie znaczenie, bo odkąd prowadzi MKS ta sztuka w Jaworze jeszcze mu się nie udała.
Świdniczanki wygrały w trzech setach, ale wynik 3:0 nie oddaje dramaturgii. W pierwszej partii Olimpia zaskoczyła polonistki mocną zagrywką z wyskoku. Gospodynie prowadziły już 14:8 i zanosiło się na ich pewną wygraną. Biało-zielone rozkręcały się z każdą piłką, a miejscowe traciły rezon. W efekcie ze stanu 18:21 świdniczanki wyprowadziły wynik na 23:21 i ostatecznie wygrały pierwszą partię do 22.
Drugi set od początku do końca należał do drużyny Olczyka. Przewaga cały czas oscylowała w granicach 3-6 punktów. Wygrana do 20 była w pełni zasłużona.
W trzeciej partii walka rozgorzała na dobre. Rywalki wiedziały, że to ostatni moment na podjęcie walki o wygraną grały z niezwykłą determinacją. Odrobiły stratę sześciu punktów i wyszły na prowadzenie 16:15. Od tego momentu walka toczyła się punkt za punkt. W szalenie nerwowej końcówce obie drużyny miały swoje szanse. W końcu szla przechyliła się na korzyść Polonii, która wygrała 32:30!
Po meczu radość była olbrzymia, ale po krótkim odpoczynku rozpocznie się misja „Częstochowianka”. To właśnie z tym rywalem zmierzą się polonistki w pierwszej rundzie play-offów. Gra toczyć się będzie do dwóch wygranych meczów. Pierwsze spotkanie (4 marca) odbędzie się w Częstochowie. Drugi i ewentualnie trzeci mecz w Świdnicy (10 i 11 marca). W fazie zasadniczej Częstochowianka wygrała dwa mecze z Polonią. Teoretycznie świdniczanki mogły uniknąć gry z tym niewygodnym dla siebie rywalem. Wystarczyło… przegrać w Jaworze. – Wielokrotnie powtarzałem, że nie interesowało mnie wybieranie przeciwnika. Zawsze gramy o pełną pulę. Sam wiele razy przekonałem się, że podejście na pół gwizdka może potem dużo kosztować – mówi trener Olczyk.
W drugiej parze pierwszej rundy play-off Olimpia Jawor zmierzy się z AZS Uni Opole. Zwycięzcy zmierzą się w finale grupowym (do trzech wygranych), którego stawką jest teoretycznie łatwiejszy rywal w półfinałach baraży, gdzie czekać będą drużyny z czterech pozostałych grup II ligi. Zwycięzcy półfinałów (pięć drużyn) spotkają się w turnieju finałowym, z którego przepustkę do I ligi uzyskają dwie najlepsze drużyny.
II liga siatkówki kobiet, grupa II
18. kolejka (4.02): Olimpia Jawor – MKS Polonia Świdnica 0:3. Mecze Sokół Katowice – Sokół Radzionków, Częstochowianka – Zorza Wodzisław, AZS UNI Opole – Polonia Łaziska odbędą się 18.02. Łaskovia pauzuje
1. MKS Polonia Świdnica 16 38 12-4 44:22
2. Olimpia Jawor 16 36 12-4 40:18
3. AZS Uni Opole 15 34 12-3 40:19
4. Częstochowianka 15 29 11-4 35:23
5. Łaskovia 16 23 7-9 32:33
6. Sokół Radzionków 15 22 8-7 30:29
7. Zorza Wodzisław 15 9 2-13 19:42
8. Sokół 43 Katowice 15 8 3-12 15:40
9. Polonia Łaziska Górne 15 8 2-13 12:41