Czy Wrocławska ma szanse na rozluźnienie?
Dodatkowy pas ruchu, przebudowę chodników, sygnalizacji świetlnej, nawierzchni i korektę łuków, które umożliwiałyby łatwiejsze manewry autobusom komunikacji miejskiej miałaby obejmować przebudowa skrzyżowania ulic Wrocławska – 1 Maja – Wodna. Po raz kolejny zabiegać o to będzie miasto Świdnica.
Na mocno oblężonym przez ruch kołowy rejonie dochodzi do wielu kolizji i utrudnień w komunikacji. Miasto wykonało na własny koszt dokumentację techniczną w sprawie przebudowy już w 2009 roku. Koncepcja za prawie 66 tysięcy złotych zakłada dobudowanie jednego pasa ruchu pomiędzy ul. Wodną i 1 Maja (w celu zwiększenia przepustowości skrzyżowania), przebudowę chodników, sygnalizacji świetlnej, nawierzchni i korektę łuków, które umożliwiałyby łatwiejsze manewry autobusom komunikacji miejskiej.
– Mimo wielu starań nie udało się na razie zrealizować tej inwestycji. Uzależnione jest to od decyzji Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei – zarządcy drogi – mówi Marek Suwalski, wiceprezydent Świdnicy zapowiadając, że miasto ponownie będzie czynić starania by ulicę tę odciążyć.
O ujęcie zadania w „Dolnośląskim programie przebudowy i remontów dróg wojewódzkich” Świdnica zabiegała już dwukrotnie – w 2009 i 2010 roku. Niestety Zarząd Województwa nie zakwalifikował wówczas naszego zadania do realizacji.
– Będziemy walczyć dalej – dodaje wiceprezydent Świdnicy.
mm