40-procentowy wzost cen

Zdaniem analityków IERiGŻ, obserwowany ostatnio dynamiczny wzrost cen jaj nie ma usprawiedliwienia w rzeczywistej sytuacji rynkowej. Natomiast wysoka dynamika wzrostu cen żywności powinna wyhamować, jednak pozostaną one nadal wysokie – oceniają eksperci z IERiGŻ.
Zdaniem analityków IERiGŻ, obserwowany ostatnio dynamiczny wzrost cen jaj nie ma usprawiedliwienia w rzeczywistej sytuacji rynkowej. Natomiast wysoka dynamika wzrostu cen żywności powinna wyhamować, jednak pozostaną one nadal wysokie – oceniają eksperci z IERiGŻ.
Obserwowany ostatnio dynamiczny wzrost cen jaj nie ma usprawiedliwienia w rzeczywistej sytuacji rynkowej – ocenia IERiGŻ w comiesięcznym raporcie. W lutym 2012 r. średnia cena sprzedaży jaj świeżych wyniosła 38,80 zł za 100 sztuk i była o 41,3 proc. wyższa niż przed rokiem.”Utrzymuje się silna wzrostowa tendencja cen jaj spożywczych, zapoczątkowana w czwartym kwartale ubiegłego roku. (…) Na rynku jaj spożywczych wzrostowa tendencja cen jest związana z unijną organizacją rynku jaj. Z końcem ubiegłego roku upłynął termin wymiany starych klatek na nowe w bateryjnym chowie kur niosek.
Nowe warunki określone przez KE, tj. dopuszczenie do użytkowania starych klatek jeszcze do końca lipca 2012 r. w fermach, które rozpoczęły ich wymianę, ale nie zdążyły jej ukończyć w wyznaczonym terminie, i przeznaczenie jaj pochodzących z takich klatek wyłącznie do przetwórstwa przemysłowego, przyczyniają się do niestabilności i niepewności na rynku jaj konsumpcyjnych” – napisano w raporcie.”Sprzyja to wykorzystywaniu sytuacji przez producentów i dystrybutorów jaj dla podnoszenia cen, gdyż tak duży wzrost cen nie znajduje usprawiedliwienia w rzeczywistej sytuacji rynkowej” – dodano.
interia.pl