4 miliony na barszcz!
Intensywną walkę z bardzo groźnym chwastem podjął powiat świdnicki, a teraz będą mogły do niej przystąpić też samorządy gminne. Na wojnę z barszczem Sosnowskiego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 4 mln. zł.
Intensywną walkę z bardzo groźnym chwastem podjął powiat świdnicki, a teraz będą mogły do niej przystąpić też samorządy gminne. Na wojnę z barszczem Sosnowskiego Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczył 4 mln. zł.
Wywołująca silne poparzenia, a w niektórych przypadkach nawet śmierć roślina, występuje także na terenie powiatu. Służba Drogowa po raz kolejny dokonała wykoszeń barszczu Sosnowskiego. Chwast rośnie wzdłuż drogi powiatowej nr 2911D Komorów-Witoszów.
– Zgodnie z zaleceniem Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego najbardziej powszechną i skuteczną metodą zwalczania barszczu Sosnowskiego jest jego wykaszanie, około dwóch do czterech razy w sezonie – przybliża Piotr Dębek, rzecznik prasowy starostwa powiatowego w Świdnicy.
Walka z rośliną wymaga intensywnego wykaszania, trwającego nawet 3-4 lata. Na szczęście nie pojawia się ona na terenach miejskich, ale i gmina Świdnica od lat usiłuje ją zniwelować.
– W tym roku już dwukrotnie wykonane były koszenia przy drodze Komorów-Mokrzeszów, jak również przy drodze transportu rolnego od Komorowa do drogi krajowej nr 35. Barszcz Sosnowskiego w Polsce jest gatunkiem inwazyjnym, który nie ma naturalnego wroga. Zwalczanie go wymaga systematycznych działań. Pojedyncze rośliny, czy małe skupiska najlepiej jest po prostu wykopać. Większe obszary można zwalczać chemicznie, ale roślina jest odporna na większość preparatów. To proces wymagający współpracy wielu jednostek, bowiem barszcz Sosnowskiego ma ogromną zdolność rozrodczą. Jeden egzemplarz może wytworzyć do 40 tys. nasion, co teoretycznie wystarczyłoby do obsiania nawet 200 ha – wyjaśnia zastępca wójta, Zbigniew Kanicki. – Władze gminy Świdnica zgłaszały problem do ministerstwa środowiska o potrzebie wpisania tego typu roślin zwalczanych z urzędu, co pozwalałoby wejść na tereny prywatne i dokonać wykonania zastępczego, a tym samym otrzymywać na ten cel środki z budżetu państwa. Jednakże obowiązujące w Polsce prawo nie reguluje w sposób wystarczający tych kwestii – dodaje.
Przed samorządami jednak okazja na skorzystanie z funduszy na usuwanie barszczu Sosnowskiego. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznaczy na ten cel 4 mln zł. Po fundusze będą mogły sięgnąć jednostki samorządu terytorialnego.
Wnioski będzie można przesyłać od 17 sierpnia do 30 września.
MM
{fcomment}