Znęcania w domu dziecka nie było

kwiatek2

kwiatek2Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie bicia i poniżania wychowanków Domu Dziecka „Promyk”. Nie znalazła dowód wskazujących na winę Piotra Kwiatkowskiego.

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie bicia i poniżania wychowanków Domu Dziecka „Promyk”. Nie znalazła dowód wskazujących na winę Piotra Kwiatkowskiego.kwiatek2
Sprawa stała się głośna w wakacje zeszłego roku. Grupa byłych wychowanków placówki w mediach zaczęła mówić o praktykach, które miał stosować wobec nich wychowawca. Wśród nich bicie, poniżanie oraz kradzieże jedzenia. Sam Kwiatkowski, który jest także radnym wałbrzyskim, wszystkiemu od początku zaprzeczał. Z Platformą Obywatelską musiał się jednak pożegnać.

Postepowanie w tej sprawie – po doniesieniu jednego z działaczy społecznych – prowadziła wałbrzyska prokuratura. Przesłuchania wychowanków prowadzone były w obecności psychologa oraz pełnomocnika, jednak jak ustaliśmy, zarzutów stawianych w mediach, nie udało się potwierdzić. Sprawa została umorzona, choć ta decyzja nie jest prawomocna i wciąż można się od niej odwołać. Sam Piotr Kwiatkowski decyzji prokuratury nie chce jeszcze komentować.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *