Złamał granicę siedmiu metrów!
Kolejny dobry start zanotowali lekkoatleci z powiatu świdnickiego. Rozgrywany we Wrocławiu 15. Memoriał Edwarda Listosa bardzo dobrze będzie wspominał zwłaszcza Mateusz Jopek. Pochodzący z Jaworzyny Śląskiej, a startujący w barwach Górnika Wałbrzych skoczek w dal po raz pierwszy w karierze pokonał magiczną barierę siedmiu metrów!
Kolejny dobry start zanotowali lekkoatleci z powiatu świdnickiego. Rozgrywany we Wrocławiu 15. Memoriał Edwarda Listosa bardzo dobrze będzie wspominał zwłaszcza Mateusz Jopek. Pochodzący z Jaworzyny Śląskiej, a startujący w barwach Górnika Wałbrzych skoczek w dal po raz pierwszy w karierze pokonał magiczną barierę siedmiu metrów!
Zawody odbyły się 18 czerwca. Jopek skakał jak w zegarku. Trzykrotnie (!) lądował dokładnie w tym samym miejscu piaskownicy, na odległości 7,02 cm. To aktualnie czwarty wynik na tegorocznych listach juniorów w Polsce i znakomity prognostyk przed Mistrzostwami Polski Juniorów, które w ostatni weekend czerwca odbędą się w Białej-Podlaskiej.
Warto nadmienić, że trenujący pod okiem Grzegorza Banaszka nastolatek z Jaworzyny wrócił do wyczynowego sportu po ponad rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją uda. W tym sezonie już kilkakrotnie zbliżał się do granicy siedmiu metrów – kwietniu skoczył 6,98, natomiast w maju w Zielonej Górze – 6,99…
Niemniej wartościowy rezultat zanotowała młodziczka Olimpii Świdnica, Małgorzata Toroń. Z czasem 2.19,22 wygrała bieg na 800 metrów. To obecnie drugi wynik na ogólnopolskich listach młodziczek. Z kolei Grzegorz Mazurkiewicz (Olimpia) był czwarty w biegu na 100 metrów (czas 11,14). Warto jednak nadmienić, że świdniczanin rywalizował z seniorami.
(ram)
{fcomment}