Zagrał obok Chyry

statystaDZIERŻONIÓW. Aktor Zbyszek Zając wziął udział w zdjęciach do filmu kostiumowego „Daas”. Film kręcono na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

DZIERŻONIÓW. Aktor Zbyszek Zając wziął udział w zdjęciach do filmu kostiumowego „Daas”. Film kręcono na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.

Gdy już zobaczymy go na ekranie, możemy być nieco przerażeni – pobity zawiśnie na krzyżu jako jeden ze statystów. Nam opowiedział o tym, co podpatrzył na planie filmowym. – Zgłosiłem się na casting we wrześniu i od razu byłem przerażony, bo spotkałem tam Artura Pilarczyka, który o filmie wie wszystko. To reżyser, który pochodzi z Dzierżoniowa, zrobił już kilka filmów, a z wykształcenia jest polonistą – mówi Zbyszek Zając. Na szczęście przeszedł pomyślnie casting i 23 października stawił się na zdjęcia we Wrocławiu. Nie było łatwo. – Na potrzeby roli musiałem zapuścić brodę, bo miałem statystować, jako jeden z torturowanych skazańców. Powiedzieli mi, że zawisnę na krzyżu. Przez miesiąc się nie goliłem, a potem okazało się, że wystąpię w żelaznej masce – śmieje się. Jak przyznaje, zmiana wynikła dość późno, a maska miała zapewne coś symbolizować, ale dopiero obejrzenie całego filmu pomoże to zrozumieć.

„Daas” to opowieść kostiumowa, której akcja rozgrywa się pod koniec XVIII wieku. Fabuła skupia się wokół prawdziwej, historycznej postaci Jakuba Franka (granego przez Olgierda Łukaszewicza), twórcy żydowskiej sekty frankistów. Jego rodzinę oskarżono o herezję, więc musiał uciekać z Rzeczpospolitej. Błąkał się po Bałkanach i Turcji, aż w Salonikach ogłosił się Mesjaszem. Wygnany wrócił do Rzeczpospolitej. Część Żydów chętnie się do niego przyłączała, co wzbudziło niezadowolenie ich ortodoksyjnych braci. Ci ostro zwalczali frankistów.

W filmie cofniemy się do roku 1776, kiedy to młodszy radca wiedeńskiej Kancelarii Nadwornej Henryk Klein (w tej roli Mariusz Bonaszewski) otrzymuje skargę na przebywającego w Wiedniu pseudomesjasza. Donos napisał były wyznawca sekty, przechrzczony Żyd Jakub Goliński (w filmie gra go Andrzej Chyra). Goliński, zawieszony pomiędzy społecznością żydowską i chrześcijańską, próbuje sobie ułożyć życie po traumatycznych przeżyciach w sekcie Franka.

Więcej oraz zdjęcia z planu znajdziesz na td-24.pl

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *