Z Erasmusem na Reunion
W sercu Oceanu Indyjskiego, na malutkiej wyspie Reunion w Archipelagu Maskarenów będącej departamentem zamorskim Francji spotkali się nauczyciele sześciu europejskich szkól realizujących pod przewodnictwem Społecznego Gimnazjum matematyczno-fizyczny projekt „ORIONS. Observational Research Impakts On Natural Science” w ramach programu Erasmus+.
Każda ze szkół organizuje spotkania dla pozostałych uczestników, tym razem szkołą goszczącą było Lycée Le Verger w Saint-Denis. Uczestnikom spotkania przyszło pokonać ponad 10 000 km co oznacza wiele, wiele godzin podróży ale gospodarze pod kierownictwem Laurence Levesque, nauczycielki matematyki i koordynatorki w szkole francuskiej, zadbali aby było to niezapomniane wydarzenie. Powitanie gości z kontynentu było gorące – na szkolnym dziedzińcu zabrzmiały bębny (le roulèr) i grzechotki (kayamby, pikery), rozległ się śpiew w języku kreolskim, muzyka zwana Mayola. Do żywiołowego śpiewu i tańca dołączyli się uczniowie i nauczyciele oraz goście. Choć językiem oficjalnym, francuskim, mówią tu wszyscy to jednak prawie 70% z ok.800 tysięcznej ludności Reunion to Kreole. Pochodzenie etniczne mieszkańców jest często bardzo złożone, wywodzą się oni głównie od Malgaszy, Tamilów, Hindusów, Chińczyków, Maurytyjczyków, Jemeńczyków, Francuzów i Portugalczyków.
„Po żywiołowych śpiewach i tańcach trzeba było zabrać się za pracę: podsumowanie ubiegłorocznej pracy każdej ze szkół i grupy jako całości, ewaluację projektu, zaplanowanie spotkań w Szwecji i Polsce, warsztaty z przedstawiania graficznego danych pomiarowych, praca z platforma etwinning. – opowiada Hanna Turek, koordynatorka międzynarodowa projektu, nauczycielka matematyki z Społecznego Gimnazjum -. W programie znalazły się tez spotkania z nauczycielami szkoły i władzami lokalnej administracji oraz niezapomniana wizyta w Obserwatorium Atmosfery OPAR w centralnej, górskiej części wyspy. Obserwatorium nie jest dostępne publicznie, dla nas, uczestników projektu mającego w tytule „badania” i „ ścisłe nauki przyrodnicze” zrobiono wyjątek i szczegółowo zapoznano nas z prowadzonymi badaniami i aparaturą pomiarową. Dla ludności basenu Oceanu Indyjskiego praca obserwatorium ma bardzo praktyczny wymiar – to stąd płyną ostrzeżenia o zbliżających się cyklonach i innych gwałtownych zjawiskach atmosferycznych.”
„ Zaplanowane obserwacje południowego nieba nie bardzo się nam udały, bo niebo przez większość naszego pobytu przykrywały deszczowe chmury, ale widok Oriona niemal górującego na niebie i Księżyca obróconego o 90 w porównaniu do „naszego” , widocznego na północnym niebie, pozostanie w mojej pamięci na zawsze. – opowiada Violetta Wierzbicka-Kłosiewicz, autorka projektu. Bardzo spodobała mi się szkoła, świetni wyposażona, z gronem nauczycieli otwartych, rozmownych i bardzo życzliwie nastawionych do gości. Sam budynek jest dostosowany do klimatu: nie ma tu zamkniętych korytarzy, z piętra na piętro wiodą zewnętrzne, otwarte schody a do klas wchodzi się z otwartych pomostów. Z każdego niemal miejsca rozpościera się wspaniały widok na ocean”.
Następne spotkanie zaplanowane jest na luty – szkoła ze Szwecji zorganizuje je w zimie, za kręgiem polarnym, w Kirunie. W programie wizyta w Instytucie Geofizycznym zajmującym się badaniem zorzy polarnej oraz nocne „polowania” na zorzę. Uczniów czekają warsztaty fotograficzne, bieganie na nartach, wizyta w lodowym hotelu i w wiosce Samów oraz pomiary promieniowania kosmicznego. W maju goście z Portugalii, Francji, Grecji, Włoch i Szwecji przyjadą do Świdnicy uroczyście podsumować i zamknąć projekt.
Violetta Wierzbicka-Kłosiewicz