Wystawa Joanny Elżbiety Girej już jutro

 

„Z zaświatów” – to tytuł wystawy sztuki malarskiej ku pamięci zmarłej artystki ze Świdnicy śp. Joanny Elżbiety Girej, która odbędzie się w dniu jej urodzin, już jutro 11 września w świdnickim Klubie Bolko.

„Z zaświatów” – to tytuł wystawy sztuki malarskiej ku pamięci zmarłej artystki ze Świdnicy śp. Joanny Elżbiety Girej, która odbędzie się w dniu jej urodzin, już jutro 11 września w świdnickim Klubie Bolko.

Wernisaż jest hołdem dla mojej jedynej bardzo kochanej siostry. Chciałbym wraz z rodziną i przyjaciółmi wypełnić jej wolę, a tym samym uczcić pamięć tej niezwykłej, wszechstronnie uzdolnionej artystki – mówi jej brat Tomasz Girej, współorganizator wydarzenia. Podczas wernisażu pokazany zostanie zbiór prac malarskich w jej ulubionej stylistyce, czyli połączenie delikatnych farb akwarelowych i ostrego podkreślenia tuszem. Są to prace mroczne, ale i tajemnicze. – Taka też była Joanna. Na zewnątrz ze specyficznym wpędzającym w zakłopotanie spojrzeniem, ale wewnątrz piękna dusza, o wielkim sercu, zawsze pomocna i poukładana – wspomina jej brat.

Świdniczanka, znana również jako Pani Nożownik, była ściśle związana z tutejszym środowiskiem muzycznym i artystycznym. Zajmowała się organizowaniem koncertów lokalnym muzykom. Pomogła m.in. zespołom Tantua i Orchard. Joanna założyła też swój Label: Mirrorphobic, który zajmował się promowaniem i wydawnictwem nowych zespołów alternatywnych i niszowych. Szukała brzmień, których nie można było znaleźć w mediach. Jej marzeniem było zorganizowanie występu również zespołowi This Cold, ale za życia zabrakło na to czasu. Teraz specjalnie dla niej podczas wernisażu muzycy zagrają pierwszy w ich historii akustyczny koncert. – To zespół, z którym Asia była zaprzyjaźniona i współpracowała kilka lat – wyjaśnia Tomasz.

Jak stwierdza jej brat, dosłownie żyła muzyką. – Sama nauczyła się grać na gitarze, najpierw na akustycznej, a później na elektrycznej, aż w końcu trafiła na gitarę basową. Jak sama mówiła, muzyka to dla Niej 80 proc. sensu jej życia. Większość obrazów, które malowała były inspirowane właśnie przez muzykę – mówi.

Joanna miała również swoje wystawy. 14 listopada 2014 roku w Galerii44 odbył się jej ostatni indywidualny wernisaż zatytułowany „Ukryty wymiar”. Była absolwentką Studium Reklamy Wizualnej przy ZSE w Świdnicy. Zadebiutowała w 2008 roku. Od tamtej pory uczestniczyła w 14 wystawach zbiorowych. Jak mówi Tomasz, wernisaż „Z zaświatów” jest pośmiertną wystawą ku jej czci. Skąd taki tytuł? – Jestem pewny, że w dniu swoich urodzin Pani Nożownik na pewno zaszczyci nas swoją obecnością i będzie gdzieś pośród nas… Zapraszam na spotkanie z Joanną z zaświatów i życzę niezapomnianych wrażeń – zaprasza Tomasz Girej.

Wernisaż odbędzie się w piątek, 11 września o godzinie 16.00 w Klubie Bolko w Świdnicy. Wstęp wolny.

***

Śp. Joanna Elżbieta Girej zmarła 24 stycznia 2015 roku, w wieku 25 lat… Żyła ze świadomością choroby i walczyła z nią do samego końca.

(BFG)

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *