Wysokie loty na „Niskich Łąkach”?
W niedzielę, 25 stycznia rozpocznie się kolejny cykl Wrocławskiej Ligi Time Attack & Wrocławskiej Ligi Rajdowej (WLTA&WLR) – rocznego cyklu zawodów sportu samochodowego dla amatorów we Wrocławiu na torze Niskie Łąki. W zawodach wystartuje świdniczanin Damian Lempart.
W niedzielę, 25 stycznia rozpocznie się kolejny cykl Wrocławskiej Ligi Time Attack & Wrocławskiej Ligi Rajdowej (WLTA&WLR) – rocznego cyklu zawodów sportu samochodowego dla amatorów we Wrocławiu na torze Niskie Łąki. W zawodach wystartuje świdniczanin Damian Lempart.
Damian ma dopiero 19 lat, ale nie jest debiutantem. Przed rokiem był jednym z najmłodszych uczestników cyklu. Zajął bardzo dobre czwarte miejsce w klasyfikacjach generalnych generalnej WLTA i WLR. – Już nie mogę się doczekać najbliższej rundy –przyznaje świdnicki kierowca, który wystartuje w fiacie cinquecento w klasie MINI (poj. silnika do 1150 cm3), oraz w subaru imprezie GT w klasie OPEN (4WD z poj. silnika powyżej 2500 cm3) wystawionej przez stajnie rajdową „RR Motorsport” należącą do Remigiusza Kleina. – Nigdy wcześniej nie jeździłem samochodem czteronapędowym w czasie zawodów, jednak dam z siebie wszystko i nie zamierzam odpuszczać starszym i bardziej doświadczonym rywalom w mocniejszych samochodach. Dziękuje niezmiernie Remkowi, właścicielowi stajni „RR Motorsport” za zaufanie w moją osobę – bez niego mój debiut w subaru imprezie nie byłby możliwy. Dodatkowo startuje swoim „cieniasem” w klasie MINI dla nabicia jak największej ilości kilometrów oesowych i dla walki w obu klasyfikacjach – mówi Damian Lempart.
Podczas zawodów WLTA&WLR zawodnicy pięciokrotnie przejadą trasę trzech okrążeń toru. W klasyfikacji WLTA uczestnicy walczą o jak najlepszy czas przejazdu w swoich klasach, a w WLR liczy się suma czasów wszystkich przejazdów.
Organizatorzy przewidują, że w zawodach weźmie udział około 60 kierowców.
(ram), foto Maciej Ławniczak