Wyrzucił psa i odjechał

Zdążył zapisać numery rejestracyjne samochodu, dane przekazał policji. Teraz liczy, że funkcjonariusze zdołają namierzyć kierowcę, który w okrutny sposób pozbył się zwierzęcia. W Pastuchowie (gmina Jaworzyna) z jadącego auta wyrzucono małego psa. Spanikowany czworonóg próbował dogonić „pana”. Bezskutecznie…

 

Zdążył zapisać numery rejestracyjne samochodu, dane przekazał policji. Teraz liczy, że funkcjonariusze zdołają namierzyć kierowcę, który w okrutny sposób pozbył się zwierzęcia. W Pastuchowie (gmina Jaworzyna) z jadącego auta wyrzucono małego psa. Spanikowany czworonóg próbował dogonić „pana”. Bezskutecznie…

Do sytuacji doszło w niedzielę 7 czerwca po godzinie 22.00. Świadkiem był nasz Czytelnik, Jacek. – Na samym początku Pastuchowa, zaraz przy pierwszym budynku, obok pól, zauważyłem samochód, który jechał dość wolno. Nagle się zatrzymał i zobaczyłem z daleka jak ktoś wyrzuca psa z samochodu. Po prostu go wypchnął. Mały, biały piesek wyglądał na\przerażonego. Chyba szczekał i biegł za samochodem. Nie wiedziałem co robić. Pierwsze co mi przyszło do głowy to pojechać za tym autem – opowiada.

Pogoń nie powiodła się, mężczyźnie udało się jednak zapisać numer rejestracyjny samochodu. Marki auta, niestety nie rozpoznał. O sprawie poinformował telefonicznie Komendę Powiatową Policji w Świdnicy, kilka dni później złożył też wizytę w posterunku policji w Jaworzynie. Po tym co usłyszał ma wątpliwości, czy sprawa zostanie odpowiednio poważnie potraktowana. – Policjant zajmujący się sprawą powiedział, że spotka się ze mną za tydzień, bo teraz idzie na urlop – mówi rozżalony pan Jacek.

Nadkomisarz Robert Topolski z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy uspokaja jednak. – Właściciela pojazdu nie będzie trudno ustalić, na podstawie numerów tablicy rejestracyjnej możemy to zrobić dzięki Krajowemu Systemowi Informacji Policji. To baza danych powiązana z Centralną Ewidencją Pojazdów i Kierowców – tłumaczy. Co będzie dalej? Jeśli uda się namierzyć bezdusznego kierowcę może mu grozić grzywna lub nawet sprawa karna z paragrafów ustawy o ochronie zwierząt.

Nie wiadomo co dzieje się z porzuconym psem. Pan Jacek dwukrotnie próbował go odnaleźć, ale bezskutecznie. – Ludzi trzeba uczulać na takie sytuacje, żeby nie byli bierni – mówi.

(ramone)

{fcomment}

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *