Wypompował paliwo, do kompletu zabrał też koła

Bezczelność złodziei nie ma granic. Policjanci ze Świdnicy szukają zuchwalca, który w jednej z podświdnickich wsi zainteresował się Fordem Ka. Auto zostawił z uszkodzonym bakiem, bez paliwa i kół…
Bezczelność złodziei nie ma granic. Policjanci ze Świdnicy szukają zuchwalca, który w jednej z podświdnickich wsi zainteresował się Fordem Ka. Auto zostawił z uszkodzonym bakiem, bez paliwa i kół…
Policjanci przyjęli zgłoszenie od zrozpaczonego kierowcy 30 czerwca. – Bak został przewiercony, a następnie spuszczono z niego 40 litrów paliwa. Dla pewności, że właściciel nie odjedzie złodziej ściągnął też cztery koła – mówi Arkadiusz Wojnowski z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. Łączne straty wyceniono na blisko 2500 złotych.
Co ciekawe w tym samym dniu do podobnego zdarzenia doszło w Świdnicy. W zaparkowanym przy ulicy Westerplatte seacie też nawiercono bak. Złodziej wypompował 10 litrów paliwa, ale przynajmniej zostawił koła.
Policjanci przyznają, że na razie trudno oceniać, czy dwie podobne kradzieże w tym samym dniu to zbieg okoliczności czy element zakrojonych na większą skalę nowego złodziejskiego procederu.
(ram)
{fcomment}