Wyborna forma Kamila Stocha w Raw Air
Norweski cykl konkursów Raw Air został zapoczątkowany w ubiegłym sezonie. Skoczkowie zmagają się na czterech skoczniach biorąc udział w czterech konkursach indywidualnych oraz dwóch drużynowych. Do noty całkowitej wliczane są również punkty wywalczone w kwalifikacjach zwanych prologami. Niezwykłą formę w tegorocznym turnieju Raw Air prezentuje Kamil Stoch, który na półmetku zmagań prowadzi w klasyfikacji z ponad pięćdziesięcioma punktami przewagi.
Pech w Oslo, dominacja w Lillehammer
W Oslo, Kamil Stoch doskonale spisywał się w zmaganiach drużynowych. Polacy stanęli w nich na drugim stopniu podium. Skoczek z Zębu wygrał prolog do konkursu indywidualnego, oddał rewelacyjny skok w pierwszej serii, ale w drugiej miał niestety pecha do warunków. Stoch trafił na najtrudniejsze warunki atmosferyczne, nie zdołał poszybować daleko i w konsekwencji zakończył zmagania w Oslo na miejscu szóstym.
Znacznie lepiej było natomiast w Lillehammer, gdzie odbywał się drugi konkurs indywidualny. Stoch całkowicie zdominował rywalizacje na tej skoczni, wygrywając kwalifikacje, a także sam konkurs z potężną przewagą punktową. Prezent urodzinowy sprawił sobie również Dawid Kubacki, który zarówno w prologu jak i konkursie zajął miejsce drugie. Na fetowanie sukcesu nie ma jednak czasu, bo już następnego dnia rusza rywalizacja w prologu do konkursu indywidualnego w Trondheim.
Osiem skoków do końca Raw-Air
Jesteśmy aktualnie na półmetku norweskiego turnieju. Skoczkowie będą mieli okazje do powiększenia swojego dorobku punktowego w ośmiu skokach: W prologach do konkursu w Trondheim oraz Vikersund, w konkursie indywidualnym w Trondheim oraz w konkursach indywidualnym i drużynowym w Vikersund. Na ten moment, Kamil Stoch ma ponad 50 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji Robertem Johanssonem. Bukmacher online jest pewny triumfu Stocha i to jego wskazuje w roli zdecydowanego faworyta. Pamiętajmy jednak, że pięć skoków z pozostałych ośmiu zostanie oddane na skoczni mamuciej. W tej rywalizacji duże różnice punktowe nie są czymś dziwnym, a norweski skoczek, Johansson, jest bardzo dobrym lotnikiem.
– artykuł sponsorowany –