„Wkładamy serce, aby ten dom był prawdziwym domem”

Teraz to już blisko 100 miejsc dla osób niepełnosprawnych, przewlekle chorych i w podeszłym wieku, całodobowa lub dzienna opieka, stały dostęp do lekarzy i rehabilitantów, a przede wszystkim rodzinna atmosfera – nowoczesny ośrodek Dom Seniora Marconi w Świdnicy już otwarty.

W kwietniu 2015 roku firma oddała do użytku pierwszą część Domu Seniora, w którym przewidziano miejsce dla 25 osób. Już cztery lata temu demografia pokazywała, że zapotrzebowanie na tego typu placówki będzie bardzo duże, a podmioty publiczne nie poradzą sobie samodzielnie z pokryciem tak dużego zapotrzebowania. – Zmieniło się także postrzeganie tego typu placówek przez społeczeństwo – mówił na wstępie Marcin Markiewicz, prezes Grupy Marconi. – W tej chwili jest przyzwolenie i chęć oddawania osób bliskich w ręce wykwalifikowanego personelu z korzyścią zarówno dla pensjonariuszy, jak i dla ich rodzin. Jako Grupa Marconi jesteśmy w branży medycznej od 2003 roku, specjalizujemy się w rehabilitacji osób starszych, a także pielęgniarskiej, długoterminowej opiece nad osobami starszymi. Udało nam się osiągnąć te cele, które sobie założyliśmy – dodał. W 2017 roku Grupa Marconi rozszerzyła swoją ofertę o kolejne 23 miejsca bazując na swoich doświadczeniach. Projekt, którego prezentacja odbyła się w ubiegły czwartek, jest wyobrażeniem właścicieli i pracowników firmy jak tego typu placówki powinny wyglądać. Od tego dnia w ofercie jest 99 miejsc dla pensjonariuszy. – Adam, nie wiem dlaczego nie doprojektowałeś jeszcze jednego miejsca – mówił z uśmiechem Marcin Markiewicz. – Jesteśmy jedną z większych placówek w regionie, a naszą ambicją jest być liderem.

Otwarcie nowego budynku Domu Seniora Marconi zbiegło się w czasie z ważnym dla firmy wydarzeniem. Dzień później, 29 listopada, Grupa Marconi świętowała 30-lecie wpisania do Krajowego Rejestru Sądowego. – W tym miejscu chciałbym serdecznie podziękować założycielowi firmyMarcin Markiewicz skierował swoje słowa do taty, Jerzego Markiewicza. – Tak naprawdę to on postawił podwaliny tego biznesu.

Agnieszka Olejniczak, dyrektor Centrum Usług Medycznych Marconi Medica, nie kryła wzruszenia z nowej inwestycji. – W tym jest coś więcej. Jest serce, które wkładamy, aby ten dom był prawdziwym domem. Możemy oddać kolejne miejsca dla osób potrzebujących. Działalność Domu Seniora to nie tylko piękne wnętrze, ale również ludzie. Agnieszka Olejniczak, przed prezentacją oferty, podziękowała również Edycie Posackiej, magister pielęgniarstwa, pielęgniarce naczelnej Marconi Medica. – Dziękuję za Twój profesjonalizm, za serce i empatię. Za to, że każdego dnia nadzorujesz naszych pracowników, aby to nie była dla nich tylko praca, ale aby w każdym dniu okazywali serce i miłość naszym seniorom.

Dom Seniora Marconi oferuje całodobową i dzienną opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym oraz starszym. Jego wyposażenie spełnia rygorystyczne standardy europejskie, a personel otacza opieką pensjonariuszy tworząc przy tym rodzinną atmosferę. Świętowane są wszystkie najważniejsze uroczystości, w tym urodziny i imieniny, święta narodowe i religijne. Pokoje wyposażone są w specjalistyczne łóżka, szafy, krzesła i stoliki, a do każdego przynależy indywidualna łazienka dopasowana do potrzeb osób starszych i chorych. Pensjonariusze mają stały dostęp do opieki medycznej, a także świadczeń rehabilitacyjnych.

Jednym z głównych impulsów do powstania Domu Seniora Marconi były analizowane dane demograficzne, które jasno wskazują na coraz szybciej starzejące się społeczeństwo. – W tym tygodniu [w poniedziałek, 25.11.] ONZ postawiło tezę, że ludność świata starzeje się. Do roku 2050 liczba, w światowej ludności, wzrośnie do prawie 10 mld osób, do końca stulecia będzie ich już prawie 11 mld – mówił Piotr Nawrot, członek zarządu Marconi. Jakie są przyczyny? – To przede wszystkim długość życia, jesteśmy pod lepszą opieką medyczną i farmakologiczną, jemy coraz lepiej, ale coraz rzadziej zawieramy związki małżeńskie i spada płodność. Przyczyny są podobne na całym świecie.

Według danych statystycznych indeks starości, czyli ilość seniorów wieku powyżej 60-65 lat na 100 osób młodych, wynosił w 1989 roku wynosił 93 punkty, a w 2017 roku wzrósł do 112 punktów. Grupa seniorów najstarszych, czyli 80+, w 1950 roku liczyła 180 tys., czyli mniej niż 1% w odniesieniu do całej populacji Polski. W 2018 roku liczba seniorów to 4% ludności naszego kraju. Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że w 2020 roku osoby powyżej 65 lat będą stanowiły 30% społeczeństwa w Polsce. – W dalszym ciągu w Polsce będzie następował proces starzenia się społeczeństwa. W 2050 roku ponad 40% mieszkańców miast i niemal 40% mieszkańców wsi będą osobami 60+ – wymieniał Piotr Nawrot. – Nasuwa się przy tym konkluzja, że skala wyzwań jest olbrzymia. Otwierając kolejną naszą placówkę jesteśmy pewni, że jakość usług stawia nas na najwyższym poziomie i możemy naszą ofertę kierować zarówno do seniorów i ich rodzin w kraju, jak i za granicą.

Uroczystość otwarcia Domu Seniora Marconi urozmaicili członkowie Warsztatów Terapii zajęciowej wykonując piosenkę „Nie liczę godzin i lat” Andrzeja Rybińskiego. Zaprosili również na mikołajki, które odbędą się 6 grudnia w auli I Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy. Po krótkim przerywniku artystycznym zaproszeni goście dokonali uroczystego przecięcia wstęgi. Wśród nich była Teresa Mazurek, Wójt Gminy Świdnica, która pochwaliła ideę otwarcia Domu Seniora Marconi. – Nie chcemy osób starszych zostawiać samych sobie w domu. Często zabieramy osoby bardzo potrzebujące naszej pomocy. Starzejące się społeczeństwo to problem i takie domy mają rację bytu, a ten szczególnie, ponieważ zaoferowano w nim także pomoc na godziny, dni, czego nam do tej pory brakowało.

W otwarciu Domu Seniora Marconi udział wzięli: Zygmunt Worsa, Wicestarosta Powiatu Świdnickiego wraz z przedstawicielami Starostwa, Beata Moskal-Słaniewska, Prezydent Miasta Świdnica, Teresa Mazurek, Wójt Gminy Świdnica, Zbigniew Chęciński, prezes Banku Spółdzielczego,  przedstawiciele Fundusz Regionu Wałbrzyskiego, instytucji kościelnych, urzędu pracy, Państwowej Straży Pożarnej, Państwowej Inspekcji Pracy, Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Architektury oraz Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miejskiego w Świdnicy, klubu Żelazna Świdnica, Krystyna Kwaśny, dyrektor Szkoły Podstawowej w Witoszowie Dolnym oraz trenerzy klasy triathlonowej, a także osoby zaangażowane w projekt, m.in. Adam Antoniak ze Studia Projektowego ADMAR, Katarzyna Bieżyńska z Bieżyńska Design.

[Best_Wordpress_Gallery id=”44″ gal_title=”„Wkładamy serce, aby ten dom był prawdziwym domem””]

(PN)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *