Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.


Po trwającym 6 godzin przesłuchaniu został mu przedstawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna podejrzewany o zabójstwo dziewczynki opuścił prokuraturę około 1:00 w nocy. Został wyprowadzony w asyście kilkunastu policjantów bocznym wyjściem. Prokuratura nie ujawnia informacji, czy podejrzany przyznał się do winy.
Do jutrzejszego popołudnia prokuratura ma czas na zebranie dowodów i skierowanie wniosku do sądu lub zwolnienie zatrzymanego z aresztu. Prowadzone są czynności mające na celu zweryfikowanie posiadanego materiału dowodowego. Wczoraj w godzinach popołudniowych zatrzymany został mężczyzna podejrzewany o zabójstwo 10-letniej dziewczynki z Mrowin. – Czynności mające na celu zatrzymanie zabójcy dziewczynki były wykonywane od czwartku przez policję i prokuraturę dolnośląską bez przerwy. Każda informacja od mieszkańców, a było ich setki, była szczegółowo weryfikowana. Zatrzymany zamieszkiwał poza powiatem świdnickim – informuje dzisiaj prokuratura. Do prokuratury mężczyzna został przywieziony w niedzielę kilkanaście minut po godzinie 20.00. Po trwającym 6 godzin przesłuchaniu został mu przedstawiony zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna podejrzewany o zabójstwo dziewczynki opuścił prokuraturę około 1:00 w nocy. Został wyprowadzony w asyście kilkunastu policjantów bocznym wyjściem. Prokuratura nie ujawnia informacji, czy podejrzany przyznał się do winy.
Przypomnijmy: w czwartek 13 czerwca zostały wszczęte poszukiwania 10-letniej dziewczynki z Mrowin, która ostatni raz widziana była po lekcjach około 200 metrów od swojego domu przez wychowawczynię. Kilka godzin później dokonano makabrycznego odkrycia. Rozebrane ciało dziewczynki z licznymi ranami kłutymi klatki piersiowej i szyi, które były przyczyną zgonu, znaleźli przechodnie w oddalonym o 6 kilometrów lesie w pobliżu Pożarzyska.