Urocze pieski szukają domu (FOTO)

Melon, Koka i Morus – to kolejne psy, które polecają się do adopcji. 

Melon – szorstkowłosy miły pan dla samotnej osoby!

Melon to taki nieco ekstrawagancki pan. Jest psem w typie terriera i spisze się świetnie jako towarzysz osoby samotnej. To świetny psiak, który na pewno odwdzięczy się opiekunowi!

Melon trafił do nas w stanie tragicznego zapchlenia. Miał bardzo zniszczoną sierść i podrażnioną skórę. Leczenie zapalenia skóry i odpchlenie pieska przyniosło pozytywny skutek – Melonik wraca do formy!

Psiak kojarzy nam się z nutką ekstrawagancji. Jest dosyć zabawnym, ale sympatycznym stworzeniem. Cieszy się na widok opiekunów, wydaje też szczeki radości na zapach pysznego jedzonka. Bardzo lubi spacery w spokojnym tempie. Potrzebuje czasu na kontemplowanie otoczenia, podziwianie widoków, chce poczuć wiatr w… sierści!

Melon zachowuje czystość. Nie przepada za długimi godzinami samotności. Polecany do domu bez dzieci. Inne zwierzęta z daleka toleruje, za samcami nie przepada. Sprawdzi się idealnie jako pies dla 1-2 właścicieli, którzy poświęcą mu swój czas, uwagę i miłość.

Radosna Koka do pokochania!

Koka to radosna, kochająca ludzi sunia. Jest sunią delikatną i potrzebuje chwili do pełnego oswojenia z nową sytuacją. Idealny pies do starszych dzieci. Jest trochę mało pewna siebie, jednakże nie przeszkadza jej to w zabawie i kontaktach z człowiekiem. Lubi się bawić, ale z umiarem. Jest bardziej typem psiego przytulaka, niż rozrabiaka. Nadawałaby się do domu z ogródkiem żeby mogła się spokojnie przechadzać kiedy tylko chce.

Miły, nieduży piesek prosi o domek!

Proszę Państwa oto… Morus . Uroczy, nieduży piesek, stworzony do towarzystwa dla osoby spokojnej, posiadającej już jakąś sympatyczną suczkę. Potrafi zachowywać czystość (nauczył się tego w schronisku), jednak ma potrzebę częstszego wychodzenia na spacery.
Sprawdzi się w domu ze starszymi dziećmi.
Morus to pies dla osób wrażliwych na krzywdę. Może nie jest urodziwy, ale z pewnością zasługuje na pomoc. To stworzenie latami żyło we własnych odchodach, w pustym domu, za pożywienie mając suchy chleb…

Morus przez warunki w jakich żył zmaga się z problemem „łapkowym”. Piesek musi przyjmować preparaty na stawy, które są mocno obciążone. Schronisko może wesprzeć Moruska w nowym domu!

Zwierzaki przebywają w schronisku dla zwierząt w Świdnicy przy ul. Pogodnej. Kontakt tel. w godzinach pracy schroniska: 733 093 663

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *