Twierdzą, że niczego nie sprzedawali

W lokalu przy ul. Długiej w Świdnicy policja i sanepid znalazła dopalacze. Potwierdziła to ekspertyza zbadanych próbek. Możliwe, że za rozprowadzanie tych śmiercionośnych substancji nikt nie odpowie.

W lokalu przy ul. Długiej w Świdnicy policja i sanepid znalazła dopalacze. Potwierdziła to ekspertyza zbadanych próbek. Możliwe, że za rozprowadzanie tych śmiercionośnych substancji nikt nie odpowie.

 

W lutym policja i sanepid zabezpieczyły około 160 saszetek z proszkiem w formie kapsułek. Zatrzymano wówczas dwóch mężczyzn – 21 i 26-latka. Jeden z nich, pracownik remontowy, nie chciał złożyć wyjaśnień. Drugi twierdzi, że w lokalu, w którym oficjalnie mieścił się salon gier hazardowych, dopiero co został zatrudniony i niewiele o sprawie wie.

Prokuratura sprawdzała czy wśród zabezpieczonych środków znajdują się narkotyki.

Nikomu nie postawiliśmy zarzutów, ponieważ nie wykryto substancji narkotycznych oraz tych znajdujących się na liście zakazanych – mówi Urszula Zawada, prokurator rejonowy w Świdnicy. – Jedna z zatrzymanych osób odmówiła złożenia zeznań i ma takie prawo, natomiast druga twierdzi, że pracowała w lokalu przy ul. Długiej zaledwie jeden dzień, nie zdążyła nawet otrzymać umowy o pracę. Osoba, która miała ją zatrudnić dzwoniła z zastrzeżonego numeru. Mężczyzna przyznał, że wiedział o kartonie ze środkami odurzającymi, ale twierdzi, że żadnego nie wprowadził w obieg – dodaje prokurator.

Według świadków obserwujących podejrzany lokal, do których udało się nam dotrzeć, często kręciły się tam młode osoby, wyglądające na nieletnie. Salon szybko zakończył swoją działalność, bo po około tygodniu od rozpoczęcia biznesu, policja i sanepid doprowadziły do jego zamknięcia.

Zatrzymani w sprawie mieszkaniec powiatu świdnickiego i województwa małopolskiego nie potwierdzili, żeby prowadzono tu sprzedaż dopalaczy.

Ustalono właściciela biznesu z ul. Długiej, który ma pochodzić z Krakowa. Jako, że środki zastępcze, czyli tzw. dopalacze, znaleziono w lutym, czyli przed nowelizacją ustawy, mężczyźnie grozi jedynie kara finansowa.

MM

 

{fcomment}

 

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *