Tenisowe otwarcie sezonu (FOTO)

Przy cudownej, choć wietrznej pogodzie, w niedzielę 3 czerwca tradycyjnie na otwarcie sezonu na kortach ziemnych Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odbył się już 6. Memoriał Bogdana Szymańskiego w Tenisie Ziemnym.

Rozgrywki rozpoczęły się tuż po godz. 9.00 po rozlosowaniu par deblowych, których w sumie w tym roku zgromadziło się aż czternaście. Po pierwszej rundzie debli na korty weszło walczyć ośmiu najlepszych tenisistów z aktualnego świdnickiego rankingu w drugiej kategorii Masters singlistów. Od tej pory obie kategorie rywalizowały równocześnie grając systemem brazylijskim, który pozwalał zawodnikom na zagranie w turnieju minimum czterech spotkań. Ostatni z czterdziestu meczów zagrali singliści kończą tuż przed godz. 20.00. Tradycją memoriału jest obecność na oficjalnym otwarciu pani Małgorzaty Szymańskiej, żony pana Bogdana. Tym razem towarzyszył jej też syn Adam. Tuż przed wspólnym pamiątkowym zdjęciem wszystkich uczestników imprezy kilka słów wspomnień o popularnym 'Szymonie' wygłosił Jan Czałkiewicz, kierownik obiektów ŚOSIR, organizatora turnieju.

Rywalizujący w memoriale to głównie znajomi, przyjaciele i uczniowie tego cenionego trenera dlatego atmosfera na kortach bywa zazwyczaj serdeczna choć walka toczy się naprawdę. Szczególnie widoczne było to w końcowej fazie, półfinałach i finałach singli i debli. W singlu w ścisłym finale spotkali się broniący tytułu Sebastian Kalemba i zwycięzca sprzed dwóch lat Mateusz Kwinta. Po pięknej walce w dwóch setach 6-3, 6-3 lepszy okazał się Mateusz Kwinta. W meczu o pierwsze miejsce w kategorii debli w obu parach spotkali się pojedynczy finaliści z ubiegłego roku: Andrzej Misiek i Jacek Orzechowski. I na końcu zajęli takie same miejsca na podium. Po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu dopiero w tie-breaku 7-6 (7-3) Andrzej Misiek w parze z Wojciechem Gutem pokonali debel Jacek Orzechowski i Janusz Augustyniak. W meczu o trzecie miejsce Irek Wiercigroch i Hubert Krzemiński już o wiele łatwiej wygrali seta 6-3 z parą Waldemar Dziewisz i Janusz Barylski. Przed wspólnym grillem rozdano najlepszym zawodnikom sportowe nagrody rzeczowe oraz dyplomy. Wśród wszystkich uczestników rozlosowano drobny sprzęt: koszulki, bidony, skarpety. Partnerami organizatorów memoriału ŚOSIR-u i Tenis Fan Klubu po raz kolejny byli Fundacja 'Łączy nas football' i firma Jako. Nad systemem rozgrywek czuwał Waldemar Kurek a oprawą reszty zajmowali się Stanisław Seweryn i Zbigniew Rosłoński.

Kolejna rywalizacja tenisistów czeka nas na nieoficjalne zakończenie sezonu. W trochę innej formie bo w parach mieszanych 2 września wspominać będziemy kolejnego fana sportu i tenisa Wiesia Kułakowskiego w 4. Turnieju Mikstów ku jego pamięci.

Klasyfikacja gier Masters singli: