Świdniczanin zasztyletowany na Dominikanie
Świdniczanin Adam Walczyk został zasztyletowany na Dominikanie. Dostał 14 ciosów nożem. Zmarł 19 czerwca, miał 37 lat, był weteranem polskiej sceny pokerowej i jednym z pomysłodawców powstania portalu PokerGround.
Jak podaje, Wirtualna Polska, mężczyzna został zamordowany w miejscowości Bavaro.
Informację o śmierci podał portal pokerowy, PokerGround. Czytamy tam: „Adam był przede wszystkim kochającym ojcem i partnerem, dla nielicznych oddanym przyjacielem, wielu z nas miało zaszczyt nazywania go swoim kolegą. Znakomity przedsiębiorca, wizjoner, człowiek, któremu nie były straszne żadne zawodowe i życiowe wyzwania. Od zawsze związany z pokerem, najpierw jako gracz, a po zakończeniu kariery jako animator pokerowej sceny.
Żadne słowa nie są w stanie opisać tego, co w tej chwili czują najbliżsi i osoby, które Adama znały. Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci i tak zszokowani jego nagłym odejściem, że w momencie, w którym chcemy coś powiedzieć, po prostu brakuje nam słów, a oczy wypełniają się łzami. W takich chwilach lepiej nie mówić nic”
Więcej o sprawie w poniedziałkowym wydaniu „Wiadomości Świdnickich”.