Świdniczanin w finale „Tańca z Gwiazdami”

Niezapomniana przygodę przeżył 17-letni Jakub Marciniak ze Świdnicy..

 

Niezapomniana przygodę przeżył 17-letni Jakub Marciniak ze Świdnicy.

Nastolatek wygrał konkurs SMS-owy w programie „Taniec z Gwiazdami” w telewizji Polsat i wziął udział w programie na żywo, podczas finałowego odcinka.Jakub spontanicznie wysłał SMS o treści „TANIEC”. Następnie odpowiedział na pytanie o nazwę konkretnego tańca, który charakteryzuje się obrotami. Otrzymał informację zwrotną o zakwalifikowaniu do ścisłego finału. A jakie było pytanie finałowe?

– Jak można inaczej nazwać taniec towarzyski. Odpowiedziałem: Taniec ramy z obrazem. Do zwycięzcy mieli odezwać się telefonicznie. Zainspirował mnie sam konkurs, tym bardziej, że taniec to moja pasja. Chciałem spróbować, nie sądziłem, że wygram! – wspomina Jakub Marciniak.

Tego popołudnia nie zapomni już nigdy. Był wtedy w domu. Po telefonie z informacją o wygranej nie mógł się uspokoić. Jedyne emocje, jakie towarzyszyły Jakubowi w tym dniu to szok i niedowierzanie.

Główną nagrodą był udział w programie na żywo podczas finału telewizyjnego show, prywatna lekcja z Michałem Malitowskim w Egurrola Dance Studio oraz wylot samolotem do Blackpool w Anglii, gdzie odbywa się jeden z najbardziej prestiżowych konkursów tańca towarzyskiego, w którym udział wziął Malitowski wraz ze swoją partnerką.

– Siedząc na widowni Blackpool Dance Festival, pośród tysięcy ludzi, patrząc na najlepsze pary taneczne z całego świata, kibicując panu Malitowskiemu wciąż nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje naprawdę – wspomina Jakub.

Jakub w tym roku kończy 17 lat. Od siedmiu szlifuje taniec standardowy i latynoamerykański w pracowni tanecznej Zbigniewa Brożbara. W Młodzieżowym Domu Kultury. Pobyt w środowisku najwyższej klasy tancerzy dał mu ogromną motywację do dalszej pracy. – Chciałbym osiągnąć tyle, co mój mentor, Michał Malitowski – przyznaje nastolatek.

{fcomment}

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *