Strzelanina dla ŚKPR-u (FOTO, WIDEO)

Świadkami świetnego widowiska byli widzowie, którzy w piątkowy wieczór szczelnie wypełnili trybuny hali Zawiszów. ŚKPR Świdnica pokonał 40:36 KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski z Mariuszem Jurasikiem w roli grającego trenera i skasował już piąty kolejny komplet punktów.

ŚKPR Świdnica – KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 40:36 (17:17)

Przebieg meczu: 5′ 3:1, 10′ 4:4, 15′ 7:8, 20′ 11:10, 25′ 14:13, 30′ 17:17, 35′ 21:17, 40′ 25:21, 45′ 29:23, 50′ 31:28, 55′ 34:31, 60′ 40:36

ŚKPR: Prus, Wasilewicz – K. Rogaczewski 10, Brygier 6, Cegłowski 5, Borszowski 4, Piędziak 4, P. Kijek 4, W. Makowiejew 4, Dębowczyk 3, D. Kijek

Karne: 5/4

Kary: 6 minut

KSZO Odlewnia: Piątkowski, Kieloch – Sobut 7, Grabowski 6, Bulski 5, Goliszewski 4, Hubka 4, Wędrak 4, Bernacki 3, Kogutowicz 2, Jurasik 1, Falasa, Antolak

Karne: 3/2

Kary: 8 minut

Gracze obu zespołów narzucili mordercze tempo gry. Przez pełną godzinę trwała szaleńcza wymiana ciosów, a końcowy wynik niemal do końca był sprawą otwartą. Do przerwy żadna ze stron nie potrafiła wypracować przewagi i do szatni zespoły schodziły przy stanie 17:17. na początku drugiej połowy kilka świetnych interwencji Adriana Prusa i seria bramek Przemysława Borszowskiego wyprowadziła ŚKPR na prowadzenie 21:17. Szare Wilki powiększyły swoją przewagę nawet do sześciu trafień, ale wystarczył moment nieuwagi i KSZO błyskawicznie zniwelował straty do stanu 31:29. Klasę pokazywał Mariusz Jurasik (207 występów i 704 bramki w reprezentacji Polski). W ostatnich dziesięciu minutach niewiarygodne tempo gry zostało jeszcze mocniej podkręcone. Goście do końca próbowali odrabiać straty, ale podopieczni Grzegorza Garbacza nie wypuścili z rąk zasłużonego zwycięstwa. Na „deser” zafundowali jeszcze kilka bardzo efektownych akcji, po których ręce same składały się do oklasków.

wideo Mariusz Ordyniec

Ze zwycięstwa bardzo się cieszę, bo chociaż w tabeli KSZO jest niżej od nas, to jest bardzo mocny zespół z wieloma dobrymi zawodnikami w składzie. Duże słowa uznania dla naszego zespołu należą za walkę i zaangażowanie – mówił po meczu trener Garbacz.

Spodziewaliśmy się, że ten mecz będzie bardzo trudny i rzeczywiście był taki. Gra szybka, dużo biegania, dużo się działo. W drugiej połowie przydarzył nam się mały przestój i doszli nas na dwie bramki, ale konsekwentna gra w końcówce zadecydowała o naszym zwycięstwie – dodawał zdobywca 10 bramek, Kamil Rogaczewski.

Liga bez Oławy

Smutne wiadomości napłynęły z Oławy. Z powodu kłopotów finansowych Moto-Jelcz wycofał się z rozgrywek I ligi. Na placu boju zostało zatem piętnaście drużyn, w tym tylko dwie z Dolnego Śląska. Rezygnacja klubu z Oławy przyniosła zmiany w tabeli. Niestety ŚKPR na nich stracił. Zgodnie z regulaminem rozgrywek wyniki wszystkich dotychczasowych meczów Moto-Jelcza zostały unieważnione. Skorzystało na tym siedem drużyn, które potyczki z oławianami przegrały: Siódemka Miedź Legnica, Czuwaj Przemyśl, Uniwersytet Radom, Ostrovia, MTS Chrzanów, ASPR Zawadzkie, Viret CMC Zawiercie. Straciło pięć zespołów, które z Moto-Jelczem wygrały: SPR Tarnów, MKS Wieluń, Anilana Łódź, KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski i ŚKPR Świdnica.

Foto: Daniel Gębala

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *