Sto tysięcy w kanał

Rozpoczęły się prace remontowe szaletu znajdującego się na placu św. Małgorzaty w Świdnicy. Na początek wymieniony zostanie dach oraz okna i drzwi. Pierwszy etap prac wyniesie prawie 100 tysięcy złotych.

Rozpoczęły się prace remontowe szaletu znajdującego się na placu św. Małgorzaty w Świdnicy. Na początek wymieniony zostanie dach oraz okna i drzwi. Pierwszy etap prac wyniesie prawie 100 tysięcy złotych.

To i tak o kilkanaście tysięcy mniej niż zakładano na początku. Przypomnijmy, że w budżecie miejskim na to zadanie początkowo zabezpieczono aż 290 tysięcy złotych, ale od tak drogiego remontu odstąpiono i wówczas radni przegłosowali na ten cel kwotę 130 tys. zł. Ostatecznie publiczny szalet zostanie odnowiony za równie solidną kwotę. Jak informuje Ewa Dryhusz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Świdnicy, wartość robót budowlanych wyniesie dokładnie 96 tys. 400 zł brutto. 

Dlaczego tak drogo? Obiekt na pl. św. Małgorzaty ma ponad 100 lat. To jeden z  trzech w naszym mieście domków mlecznych wybudowanych/ufundowanych ok. 1910 r. przez Fritza Scharfa. Toaleta od lat nie była remontowana i uległa zniszczeniu. Z zewnątrz sypał się tynk, przeciekał dach, a w środku było stare zniszczone wnętrze i brzydki zapach. Remont ma na celu zapobiec dalszej dewastacji obiektu. 

– Zakres robót  obejmuje wykonanie  wyłącznie robót zewnętrznych, czyli robót elewacyjnych, w tym ocieplenia i malowania; izolacji, osuszania murów; remont drewnianej konstrukcji dachu oraz wymianę pokrycia dachowego z dachówki ceramicznej wraz z obróbkami, a także wymianę stolarki okiennej i drzwiowej – wylicza Marek Suwalski, zastępca prezydent Świdnicy odpowiedzialny m.in. za zadania związane z infrastrukturą miejską.

Remont miał rozpocząć się już w ubiegłym roku. Co stanęło na przeszkodzie? Czy po tak kosztownym remoncie zmianie ulegną opłaty pobierane za korzystanie z toalet? O tym przeczytasz w poniedziałkowym wydaniu „Wiadomości Świdnickich”.

(BFG), foto Wiktor Bąkiewicz